Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ławica hałasuje. Skargą mieszkańców zajmie się Sejmik Wojewódzki

Paulina Jęczmionka
Mieszkańcy Przeźmierowa proponowali, by pas startowy lotniska przesunąć na tor Poznań
Mieszkańcy Przeźmierowa proponowali, by pas startowy lotniska przesunąć na tor Poznań Robert Domżał
Mieszkańcy okolic Ławicy domagają się zmian w strefie ograniczonego użytkowania. Według nich strefa jest za mała, źle wyliczono normy hałasu i wprowadzono zbyt łagodne warunki zabudowy. Skargą w tej sprawie zajmie się Sejmik Województwa.

- Strefa miała powstać na podstawie raportu środowiskowego. Taki projekt był z nami konsultowany - mówi Mieczysław Zwoliński ze stowarzyszenia przyjaciół Przeźmierowa i Baranowa, który złożył skargę do Sejmiku. - Ale w uchwale złagodzono wymogi co do stref.

Czytaj także:
Hałas na Ławicy. Sprawa w sądzie
Rozbudowa Ławicy - protest mieszkańców

Zwoliński twierdzi, że początkowo mieszkańcom strefy wewnętrznej (bardziej narażonej na hałas), która objęła jego dom, mówiono o zakazie budowy mieszkań oraz szpitali czy szkół.

- Teraz wolno budować nowe domy - mówi. - Uchwała sejmiku pozwala też rozbudowywać już istniejące szkoły. Jako stowarzyszenie mieszkańców nie zgadzamy się, by wprowadzać do strefy, w której normy hałasu są wciąż przekraczane, kolejnych ludzi, by narażać na hałas jeszcze więcej dzieci.

Mieszkaniec Przeźmierowa wzywa też radnych do zmiany sposobu obliczania natężenia hałasu. Strefy wyznaczono bowiem na podstawie danych dobowych. Tymczasem, zdaniem stowarzyszenia, należało zastosować bardziej rygorystyczne rozwiązanie z warszawskiego Okęcia, czyli tzw. miarodajny poziom hałasu - średnią dla trzech najniekorzystniejszych miesięcy w roku. W warszawskiej najbardziej zagrożonej strefie zakazano budowy domów czy szkół.

- Ten pomiar jest bardziej wiarygodny - uważa Zwoliński. - A dzięki temu moglibyśmy w walce o odszkodowania wiarygodnie oszacować szkody.

Z zarzutami stowarzyszenia nie zgadza się ani lotnisko, ani zarząd województwa. W projekcie uchwały odrzucającej skargę (sejmik będzie głosował w poniedziałek) wskazuje, że nie było podstaw, by przy wyznaczaniu progów hałasu stosować normę podaną przez Zwolińskiego. Obliczono je według przepisów ochrony środowiska. Tłumaczy też m.in. że zapisy raportu środowiskowego nie są wiążące.

Hanna Surma, rzecznik Ławicy, wskazuje jednak, że raport dopuszcza budowę domów w strefach. - Nie ma przeciwwskazań, bo istniejące rozwiązania techniczne zapewniają możliwość dostosowania budynków do wymagań akustycznych - tłumaczy.

Dostosować domy mogą też obecni mieszkańcy. Ławica zaproponowała ugodę i chce ponieść koszty wygłuszenia domów. Dostała już 60 takich wniosków, z 20 osobami podpisała porozumienie. Ale wielu mieszkańców chce iść o krok dalej i pozwać lotnisko, domagając się odszkodowania za utratę wartości nieruchomości.

Mają dwa lata na pójście do sądu
Obszar ograniczonego użytkowania wyznaczono w styczniu 2012 roku.
Było to związane z planowaną rozbudową Ławicy. Utworzenie stref miało m.in. chronić mieszkańców przed skutkami hałasu. W strefie wewnętrznej (najbliżej lotniska) o odszkodowanie mogą ubiegać się wszyscy. W zewnętrznej - szkoły, przedszkola, szpitale, domy pomocy społecznej oraz właściciele domów na terenie wyznaczonym w planie zagospodarowania pod zabudowę jednorodzinną, bez usług. Na zgłaszanie roszczeń mają dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski