Gębarzewo pod Gnieznem to założony w 1978 roku, do dzisiaj działający zakład karny. Przed 30 laty był jednym z 52 obozów internowania. Przez cele tego więzienia od grudnia 1981 roku do sierpnia 1982 roku przeszło ok 250 działaczy opozycji. Wczoraj za kraty Gębarzewa trafili ponownie Julian Zydorek i Marian Dźwinel. Towarzyszyło im kilkudziesięciu uczniów szkół ponad gimnazjalnych z całej Wielkopolski. W oprowadzaniu ich po zakładzie towarzyszyli funkcjonariusze służby więziennej .
CZYTAJ TEŻ:
STAN WOJENNY - 30 LAT
- Dla nas to także historia. Nie pracuje u nas już nikt zatrudniony w stanie wojennym - zastrzegła mjr Anna Rolewska, wicedyrektor ZK w Gębarzewie opowiadając o więzieniu.
Jedynym śladem po tym, że przetrzymywano tam więźniów politycznych są dwie karty w kronice ZK. Na jednej z nich wklejono zdjęcia napisów jakie internowani wymalowani na ścianach.
Pomysł, by w miejscu kojarzącym się z represjami stanu wojennego zrobić żywą lekcje historii powstał w Biurze Edukacji Publicznej poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
- Zorganizowaliśmy spotkania w szkołach na temat stanu wojennego, a uczniom zaproponowaliśmy udział w konkursie polegającym na osobistym dotarciu do osób internowanych i przedstawieniu ich losów - wyjaśnia Marta Szczesiak z IPN.
Do konkursu zgłosiło się 39 uczniów. Wśród ich prac są zapisy wywiadów z internowanymi, a nawet filmy dokumentalne. Wczoraj uczniowie dzielili się swoimi doświadczeniami ze spotkań z b. opozycjonistami. Nie ukrywali, że nie znali wcześniej historii stanu wojennego.
- Duże wrażenie zrobił na mnie krzyż wykonany z przeżutego chleba, który prof. Stanisław Mikołajczak przechowuje od czasu internowania . Byłem też zaskoczony grzałką z żyletek wykonaną przez internowanych. Nie wiedziałem, że robiono wtedy takie gadżety - mówił z uśmiechem Maciej Stefaniak z XVX LO w Poznaniu.
W grupie zwiedzających zakład karny w Gębarzewie był syn internowanego, który także brał udział w konkursie.
- Ja akurat znałem z domu historię PRL, widziałem też zdjęcia robione w tajemnicy przez ojca, ale dopiero wtedy, gdy znalazłem się tutaj to zrozumiałem czym było internowanie. To przygnębiające miejsce - uważa 19-letni Julian Zydorek .
W konkursie wyróżniono prace uczniów LO w Śremie, X LO w Poznaniu oraz I LO w Kościanie. Nagrody wręczono jednak wszystkim uczestnikom.
- Takie spotkania powinny odbywać się co roku. To świetny sposób na przekazywanie wiedzy o tamtych wydarzeniach - ocenia Marian Dźwinel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?