Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza WIEK II ROCZNIK XXXVIII NR 1328

Słynne powiedzenia
Suski na prezydenta!
Caryca Katarzyna

W telewizji pokazali
Najnowszy ranking Telewizji Rządowej donosi, iż ,,Sylwestra z Zenkiem’’ – wraz z dotychczasowymi codziennymi powtórkami - oglądało 60 milionów Polaków oraz dwa miliardy Chińczyków.

Stachu – myśli
Dopiero koncert Zenka Martyniuka uświadomił mnie, że w Białymstoku jest Filharmonia i Opera.

Trzy po trzy
Zuzanna Niziałek z Kątów Rybackich, studentka UAM, tak dziś pointuje:
Jasełka. Lucjan miał założyć skrzydła. Powiedział nie. Zbuntowany anioł?
Ogrodnik. Miał posadzić sosnę. Zapomniał. Ale lipa!
Fachowiec. Józek przeprowadził się do USA. Będzie tam robił gliniane dzbany. Gliniarz z Beverly Hills?

Powiedział Dziadek
Mam takie nieodparte wrażenie, że politykom zupełnie niepotrzebny jest naród.

Anegdota rolno-literacka
Po 1949 roku przyszły na Jerzego Szaniawskiego, dramaturga i pisarza, ciężkie czasy. Jako właściciel majątku w Zegrzynku był uważany za obszarnika, i zmuszony do płacenia wielkich podatków i oddawania kontyngentu, mimo iż pola orne zajęło PGR. Szaniawski nie był człowiekiem praktycznym, ale w sprawie kontyngentu znalazł jednak wyjście. Kupił parę kilogramów masła i wyjąwszy z opakowań zrobił z niego kulę. Takie masło oddał do punktu skupu. Jakież było jego zdziwienie, gdy w parę dni później zawiadomiono go, że musi zapłacić karę za fałszowanie wiejskiego masła margaryną...

Voice of Poland
Sprzątając mieszkanie, żona sobie śpiewa. Nagle staje przy niej rozeźlony mąż i burczy: - Mogłaś mi powiedzieć, że będziesz śpiewać! A ja od pół godziny smaruję zawiasy przy ogrodowej furtce!

Wiadomości muzyczne
Ludwig van Beethoven był tak głuchy, że aż do samej śmierci był przekonany, iż jest malarzem.

Żart rolniczy
- Gospodarzu, to co się wam właściwie opłaca robić?
- Bimber, panie Ministrze!

Świadczymy usługi satyryczne dla ludzkości [email protected]