Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy alejka w parku Stare Koryto Warty będzie nosić nazwę Poznańskich Kawalerów Orderu Uśmiechu? O tym zdecydują radni we wtorek

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Alejka biegnąca w pobliżu placu zabaw Wartofrajda, który znajduje się w parku Stare Koryto Warty, ma upamiętniać kawalerów Orderu Uśmiechu
Alejka biegnąca w pobliżu placu zabaw Wartofrajda, który znajduje się w parku Stare Koryto Warty, ma upamiętniać kawalerów Orderu Uśmiechu Łukasz Gdak
15 lat trwała batalia o upamiętnienie w przestrzeni miasta poznaniaków odznaczonych przez dzieci Orderem Uśmiechu. Być może na wtorkowej sesji uda się ją zakończyć sukcesem. Zdecydują o tym radni.

O docenienie przez miasto kawalerów Orderu Uśmiechu przez lata zabiegał Włodzimierz Marciniak, który otrzymał to wyróżnienie w 1975 r. I dostał je nie dlatego, że był pupilem komunistycznej władzy, ale za pracę dla dzieci. W 1967 r. założył pierwszą w kraju świetlicę dla dzieci z rodzin alkoholików. Placówka działała przez 23 lata, udzielając najmłodszym pomocy w odrabianiu lekcji, dając im schronienie po szkole.

Pomysł Marciniaka nie znajdował jednak uznania wśród radnych. Część radnych z prawej strony sceny politycznej próbuje umniejszyć wagę tego odznaczenia. Twierdzi, że jest mało znaczące. Tymczasem order przyjęli papieże Jan Paweł II i Franciszek, a także Matka Teresa z Kalkuty, Dalajlama XIV, Irena Sendlerowa. Te nazwiska jednak nie przekonywały części radnych z komisji kultury i nauki.

– Ostatnia propozycja dotyczyła nazwania imieniem Orderu Uśmiechu alejki spacerowej na Chwaliszewie, która biegnie obok nowego placu zabaw w parku Stare Koryto Warty ­– opowiadał „Głosowi” w maju W. Marciniak.

Choć pomysł pozytywnie zaopiniowała Rada Osiedla Stare Miasto, to i tak przepadł w komisji kultury i nauki. – Krążyła plotka, że order dostali radziecki przywódca Breżniew oraz enerdowski Honecker – mówi Tomasz Lipiński, radny Platformy. – Sprawdziłem i nie ma ich wśród kawalerów.

W sąsiedztwie placu zabaw

W końcu sprawę w swoje ręce postanowił wziąć Andrzej Rataj, radny Platformy i szef Rady Osiedla Stare Miasto. – Nadanie alejce w parku Stare Koryto Warty nazwy Orderu Uśmiechu następuje na wniosek Poznańskiego Klubu Kawalerów Orderu Uśmiechu we współpracy z Radą Osiedla Stare Miasto – mówi A. Rataj, który przygotował projekt uchwały i przedstawił go na ubiegłotygodniowej komisji kultury i nauki. Jednocześnie nieco zmodyfikował propozycję. Alejka ma nosić nazwę Poznańskich Kawalerów Orderu Uśmiechu.

– Ta sprawa ciągnie się za długo. W końcu należy podjąć decyzję – twierdzi Maria Lisiecka-Pawełczak, radna Platformy. – Bez względu na ustrój, rząd czy nasze własne poglądy idea Orderu Uśmiechu jest ponadczasowa.

M. Lisiecka-Pawełczak przypomina, że wcześniej proponowała, aby rondo na Piątkowie, znajdujące się w pobliżu szkoły społecznej im. Wandy Błeńskiej, nosiło nazwę Orderu Uśmiechu. Ostatecznie to doktor Błeńska stała się patronką ronda.
Radna uważa, że równie dobrym pomysłem jest nazwanie alejki w parku Stare Koryto imieniem Poznańskich Kawalerów Orderu Uśmiechu.

– Będzie się dobrze komponować w pobliżu istniejącego placu zabaw – mówi M. Lisiecka-Pawełczak. – Warto, aby pojawiła się tam tablica pamiątkowa z 28 nazwiskami poznańskich kawalerów orderu. Dzieci przychodząc na plac zabaw z rodzicami będą sobie o nich przypominać. Przecież to jedyne takie odznaczenie przyznawane przez dzieci. Pierwszym kawalerem Orderu był profesor Wiktor Dega, poznański chirurg ortopeda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski