Wielu seniorów wciąż czeka na to, by się zaszczepić. Kiedy będzie to możliwe? Jak będzie to wyglądać? Czy seniorzy będą musieli ponownie stać w długich kolejkach? Te pytania, niestety, wciąż pozostają bez odpowiedzi.
- Nie mam pojęcia, bo nikt nie wie co z nimi zrobić. My nie możemy tych pacjentów wpisać, bo system nie uwzględnia możliwości wpisania chętnych na terminy po 31 marca, bo takich terminów na ten moment nawet nie ma
- mówi Konrad Maćkowiak, dyrektor Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej przy ul. Szylinga w Poznaniu.
Z kolei Violetta Fiedler-Łopusiewicz, prezes zarządu Wielkopolskiego Związku Pracodawców Ochrony i lekarz z przychodni Medica Pro Familia dodaje: - Nadal nie wiemy, od kiedy to będzie możliwe. A przecież zależy nam na tym, żeby naszą populację jak najszybciej wyszczepić, żeby móc normalnie funkcjonować. Jednak mimo naszych pytań nie otrzymujemy od Ministerstwa Zdrowia żadnych informacji odnośnie przyszłych szczepień. My nie wiemy nic!
Lekarze: Moglibyśmy szczepić więcej pacjentów
Przedstawiciele punktów szczepień przyznają, że liczba szczepionych przez nich pacjentów mogłaby być większa, dzięki temu szczepienia poszłyby sprawniej i w krótszym czasie. Niestety, nie jest to od nich zależne.
- We wtorek wieczorem przyszła informacja o możliwościach naszego potencjału do szczepień. Jednak z informacji, jakie posiadam, większość lekarzy zadeklarowała większy zakres możliwości do szczepień niż dają nam teraz odgórnie
- mówi Violetta Fiedler-Łopusiewicz.
I dodaje: - U nas zarejestrowanych jest w sumie ponad półtora tysiąca osób, które są powyżej 75 roku życia. A my z tej grupy do końca marca zaszczepimy zaledwie 300 osób. To jest nic.
W podobnym tonie wypowiada się na ten temat Konrad Maćkowiak: - Jeśli chodzi o seniorów, to możemy zaszczepić tylko 30 osób tygodniowo, bo tylko tyle dostajemy dla nich szczepionek. Ale spokojnie moglibyśmy zaszczepić więcej, około 100 tygodniowo.
Jak mówią lekarze szczepiący pacjentów, w tej kwestii wciąż panuje duży chaos. - Nie może być tak, że są opóźnienia w dostawach, przez co my tych pacjentów musimy przesuwać. Wczoraj szczepionki dotarły do nas półtorej godziny przed szczepieniem. Czyli dokładnie kilka minut przed tym, kiedy my już mieliśmy dzwonić do pacjentów i przesuwać ich terminy - zwraca uwagę Violetta Fiedler-Łopusiewicz.
Zmiany dotyczące szczepień
Podczas czwartkowej konferencji Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk przyznał, że „zarówno terminy dostaw (szczepionek - przyp. red.), jak i ich wielkość potrafią ulegać zmianie”.
- Dlatego jesteśmy bardzo powściągliwi, jeśli chodzi o komunikowanie tego, co będzie w drugim kwartale i w kolejnych miesiącach
- mówił minister Dworczyk.
Co więcej, poinformował o zmianach w harmonogramie zapisów na szczepienia. Zgodnie z nim od 11 marca ruszą zapisy na szczepienia osób powyżej 69 lat, między 18 a 20 marca zapisy roczników 1952-54, od 22 do 24 marca roczników 1954-56, od 25 marca rejestracja pacjentów 70 plus. Z kolei od 10 marca rozpoczną się zapisy na szczepienia dla osób przewlekle chorych.
Ponadto zmianie uległy też terminy przyjmowania poszczególnych dawek szczepionek AstraZeneca - po 12 tygodniach od pierwszego zastrzyku i Pfizer po 42 dniach. Zmiany mają obowiązywać od przyszłego tygodnia.
Sprawdź też:
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?