Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Calineczka musi się wynieść

Marek Weiss
Przedszkole Calineczka
Przedszkole Calineczka Archiwum
Przedszkole nr 11 przy ulicy Wolności będzie musiało przeprowadzić się daleko poza centrum. Magistrat twierdzi, że wynajem pomieszczeń od TBS jest tańszy niż budowa nowej placówki

Położone w samym sercu Ostrowa integracyjne przedszkole nr 11 ,,Calineczka’’ musi zostać zamknięte. Budynek ma liczne bariery architektoniczne i nie spełnia przepisów ochrony przeciwpożarowej.
W zamian miasto zamierza otworzyć nowe przedszkole na parterze bloku Ostrowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Blok ten jeszcze nie istnieje. Nie to jednak wzbudza najwięcej emocji, ile fakt, że taka lokalizacja jest fatalna dla rodziców. Blok powstanie bowiem daleko od centrum, w rejonie parku brackiego. Dowiezienie tam dziecka wózkiem ze śródmieścia będzie zadaniem karkołomnym. A z przedszkola nr 11 korzysta około 170 maluchów, w tym wiele dzieci niepełnosprawnych.
- Ta nowa lokalizacja to praktycznie szczere pole. Dziwi nas taka decyzja, bo przecież jest szereg innych działek w centrum. Takich, do których można łatwiej podjechać, zaparkować, wyjść z dzieckiem na spacer. Pamiętajmy, że przy przedszkolu integracyjnym musi powstać specjalny parking i plac zabaw z odpowiednimi urządzeniami - mówi przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej Andrzej Kornaszewski.
Miasto uzasadnia taką decyzję kosztami. Bo inwestorem będzie OTBS, a urząd jedynie wydzierżawi pomieszczenia na parterze. Magistrat przypomina też, że w poprzedniej kadencji nie zmierzono się z problemem ,,Calineczki’’. Dopiero obecne władze uznały, że konieczna jest reakcja.
- Analizowano sytuację pod kątem ewentualnych inwestycji w bryłę budynku przy ulicy Wolności lub wyboru innej lokalizacji. Zdecydowano się na drugie rozwiązanie. Powstanie placówka w pełni przystosowana do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. To pozwoli zwiększyć liczbę przedszkolaków o kolejną grupę. Podczas spotkań komisji nie wpłynęły propozycje budowy przedszkola na innych działkach - mówi Artur Kołaciński z urzędu miejskiego.
Opozycja dziwi się jednak, że miasta nie stać na własne przedszkole i twierdzi, że taki krok przypomina poprzednią epokę.
- Pamiętamy, że wtedy również budowano prowizoryczne placówki w różnych miejscach, bo brakowało miejsc dla dzieci. Teraz mamy powtórkę - mówi radny Kornaszewski.
Na razie nie są znane bliższe szczegóły związane z przeprowadzką przedszkola. Biorąc pod uwagę, że wspomniany blok znajduje się dopiero w planach TBS, trzeba się liczyć z tym, iż cała operacja zajmie kilka lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski