Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były poseł PiS Tomasz G. wyłudzał pieniądze z Sejmu? Zarzuty dostały właśnie jego trzy „pracownice”

Łukasz Cieśla
Sprawa Tomasza G. o wyłudzenia z kancelarii Sejmu nadal jest wyjaśniana przez prokuraturę. Natomiast w poznańskim sądzie trwa jego proces o wyłudzanie kredytów w rodzinnych sklepach meblowych.
Sprawa Tomasza G. o wyłudzenia z kancelarii Sejmu nadal jest wyjaśniana przez prokuraturę. Natomiast w poznańskim sądzie trwa jego proces o wyłudzanie kredytów w rodzinnych sklepach meblowych. Łukasz Gdak
Tomasz G., były poseł PiS, w grudniu usłyszał zarzuty wyłudzenia ponad 400 tys. zł z kancelarii Sejmu. Teraz prokuratura postawiła zarzuty trzem kobietom, które miały być zatrudnione na fikcyjnych umowach w jego biurze poselskim.

Poznańska Prokuratura Okręgowa uznała, że poprzez fikcyjne umowy Tomasz G. wyłudzał pieniądze z Sejmu. Przestępstwo miał popełnić w poprzedniej kadencji Sejmu, do którego po raz trzeci wszedł z listy PiS. Potem przeszedł do kancelarii Sejmu.

Czytaj więcej: Były poseł PiS Tomasz G. z zarzutami wyłudzeń, przywłaszczenia i płatnej protekcji

Tomasz G. był znany z tego, że jako posła trudno było go zastać w jego biurze poselskim. Tymczasem miał w nim zatrudniać stosunkowo wiele osób. Zdaniem prokuratury, część z nich było zatrudnionych na podstawie fikcyjnych umów. Kilka dni temu zarzuty usłyszały trzy kobiety: pochodząca z Wielkopolski Ewa K. oraz mieszkające na Mazowszu Weronika B. i Anna R. Żadna z nich nie przyznała się do współudziału w wyłudzeniach. Wszystkie odmówiły składania wyjaśnień.

Prokuratura podejrzewa Ewę K. o współudział w wyłudzeniu ok. 270 tys. zł. Dwie pozostałe kobiety miały wyłudzić kwoty wynoszące kilkadziesiąt tys. zł.

- Dowodami w tej sprawie są zeznania osoby, która rzeczywiście pracowała w biurze poselskim oraz relacje asystentów społecznych byłego posła. Wynika z nich, że te trzy panie nie wykonywały żadnej pracy – mówi nam prowadząca śledztwo prokurator Katarzyna Podolak z poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Zobacz też: Tomasz G. ma również zarzuty za wyłudzanie kredytów w sklepach meblowych. Pogrążyła go sąsiadka

Trzy kobiety mogły się spodziewać zarzutów. Bo gdy Tomasz G. został zatrzymany w grudniu, w postawionych mu wówczas zarzutach pojawiły się nazwiska jego trzech „pracownic”.

Wspomniana Ewa K., jedna z podejrzanych, jest wieloletnią znajomą Tomasza G. Pracowała w rodzinnych sklepach meblowych, w których były polityk był pełnomocnikiem. W sklepach, pod koniec lat 90., miało dochodzić do wyłudzania kredytów z firmy zajmującej się sprzedażą ratalną. Sposobem na wyłudzenia było zawieranie fikcyjnych umów na sprzedaż mebli.

Ewa K. została oskarżona i skazana za oszustwo ws. jednego z kredytów. Nigdy nie przyznała się do winy.

Czytaj też: Matura 2019: WOS rozszerzony. Odpowiedzi, arkusze CKE, zadania [POZIOM ROZSZERZONY WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE, 10.05.19]

W sprawie meblowej jest również oskarżony były poseł Tomasz G. Jego proces nadal toczy się przed poznańskim sądem. Były polityk PiS nie przyznaje się do zarzutów, zapewnia, że jest niewinny.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski