Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Poznania na 2013 - prezydent zbytnim optymistą, radni są ostrożni

Bogna Kisiel
Prezydent Ryszard Grobelny zaprezentował radnym projekt budżetu miasta na 2013 rok.
Prezydent Ryszard Grobelny zaprezentował radnym projekt budżetu miasta na 2013 rok.
W 2013 r. wydatki bieżące spadną o prawie 72 mln zł. Prezydent obiecuje, że będzie to ostatni rok zaciskania pasa. Po raz pierwszy od kilku lat zakłada się wypracowanie nadwyżki budżetowej. Ale nie ma się co łudzić. Zostanie ona przeznaczona na spłatę kredytów.

W 2013 r. zadłużenie spadnie do 1,8mld (w tym wyniesie ono 1,9 mld), ale będziemy je spłacać długo. Obsługa długu rocznie to wydatek 250-300 mln. - Poczynając od 2020 r. będziemy mogli zwiększać zadłużenie - mówi prezydent Ryszard Grobelny, który we wtorek zaprezentował radnym projekt budżetu.

Szymon Szynkowski vel Sęk, szef klubu PiS ocenił tę prezentację, jako szczerą, ale budzącą wiele zastrzeżeń.

- Nie mamy nadziei, że prezydent jest zdolny przygotować budżet, który podniesie miasto z kolan - twierdzi szef klub PiS. - Dlatego podejmiemy działania, zmierzające do przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta.

Równie krytycznie do propozycji prezydenta odniósł się szef klubu SLD, Tomasz Lewandowski. Uważa on, że dochody miasta są oszacowane zbyt optymistycznie.

- Czy jesteśmy w stanie zrealizować sprzedaż majątku na poziomie 90 mln zł? - pytał T. Lewandowski. I przypomniał, że w tym roku trzeba było je kilka razy korygować. Zarzucił prezydentowi bezmyślny fiskalizm, który może przynieść "więcej szkód, niż pożytku" (wzrost o 20 proc. opłat za użytkowanie wieczyste, o 40 proc. za odbiór ścieków opadowych). Podejście R. Grobelnego do miasta porównał do polityki Napoleona. - Jeśli rządzisz, to nie musisz słuchać - podsumował radny.

Wątpliwości dotyczące oszacowania dochodów miasta miał też Grzegorz Ganowicz, który zaprezentował opinię PO.
- Sprzedaż majątku na kwotę 90 mln zł wydaje się niepoparta faktami. Prywatyzacja MPGM, która ma przynieść 50 mln zł jest wirtualnym przedsięwzięciem - twierdzi G. Ganowicz.

Platforma oczekuje, że prezydent podejmie działania w sferze komunikacji miejskiej, które zminimalizowałyby skutki trwających remontów.
- Nie wydaje się, by ZTM był partnerem w tej dyskusji - uważa G. Ganowicz.

Z kolei Wojciech Wośkowiak, szef PRO przyznaje, że jest to jeden z trudniejszych budżetów.
- Mamy świadomość, że trudna sytuacja ekonomiczna i gospodarcza może zmienić założenia budżetu - twierdzi W. Wośkowiak.

Dość zbędnych kilogramów! Czas na odchudzanie! 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski