Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fragment nowej trybuny będzie zburzony

Paweł Mikos
David Taylor i inni delegaci chcieli głównie zobaczyć prace modernizacyjne na stadionie
David Taylor i inni delegaci chcieli głównie zobaczyć prace modernizacyjne na stadionie W. Wylegalski
Stadion przy Bułgarskiej, komunikacja, a przede wszystkim entuzjastyczni kibice - to zdaniem przedstawicieli UEFA mocne strony Poznania jako organizatora meczów Euro 2012.

Wczoraj do stolicy Wielkopolski przyjechała delegacja europejskiej federacji piłkarskiej, aby skontrolować przygotowania miasta do Euro 2012. Ta wizyta była już jedną z ostatnich. 13 maja federacja ma bowiem ostatecznie ogłosić, które miasta będą gospodarzami finałów Mistrzostw Europy w 2012 roku. David Taylor oraz inni przedstawiciele z UEFA mieli przede wszystkim sprawdzić, na jakim etapie jest budowa stadionów w miastach ubiegających się o Euro 2012. Pod tym względem wypadamy doskonale. - Wystarczy tylko popatrzeć na stadion w Poznaniu, aby przekonać się, jak bardzo zaawansowane są tam prace - podkreślił wczoraj w Poznaniu Grzegorz Lato, prezes PZPN.

- Dużym atutem Poznania jest zaawansowana modernizacja stadionu oraz rozwiązania komunikacyjne. Zarówno te już wdrożone, jak i te planowane - stwierdził Marcin Herra, prezes spółki PL.2012, odpowiedzialnej za koordynację prac związanych z Euro 2012.

W podobnym tonie wypowiedział się również David Taylor, który dodatkowo docenił poznańskich kibiców, za ich entuzjastyczny doping dla swojej drużyny, czyli poznańskiego Lecha. Delegaci odwiedzili również Międzynarodowe Targi Poznańskie. To właśnie tam mają być zorganizowane strefy kibica oraz miejsca noclegowe dla piłkarskich fanów.

- Pomysł, aby wykorzystać MTP jako strefę kibica, jest świetny, ale to będzie omawiane później - mówi Marcin Herra.

To jednak nie koniec dobrych opinii o stolicy Wielkopolski. Nawet Ławica, która do tej pory była najsłabiej oceniana, wypadła nieźle. Głównie z powodu przedstawienia szczegółowego harmonogramu prac przystosowujących lotnisko do przyjęcia kibiców w czasie Euro.

Później przedstawiciele UEFA w towarzystwie polskich działaczy zwiedzili też samo miasto. Po południu odjechali do Wrocławia.

Wizyta przedstawicieli europejskiej federacji zbiegła się w czasie z informacją o kłopotach z modernizacją stadionu. Okazało się bowiem, że oddana niedawno do użytku II trybuna musiała zostać częściowo rozebrana. Według części kibiców wykonawcy po prostu pomylili się o parę słupów i zbudowali zbyt szeroką trybunę niż pierwotnie planowano.

Zbyt szeroka trybuna została jednak wybudowana... zgodnie z projektem. - Decyzja o przyznaniu miastu mistrzostw Europy w piłce nożnej wymusiła zmianę projektów, aby stadion był lepiej dostosowany do wymogów UEFA - mówi Antonina Bojanowska ze spółki Euro Poznań 2012.

- Połączenie nowych trybun z już istniejącymi nie może być oparte na kącie 90-stopniowym, bo wówczas widoczność dla części kibiców byłaby niemal zerowa. Dlatego konieczna jest częściowa rozbiórka, która umożliwi wybudowanie pośredniego załamania na łączeniu trybun - wyjaśnia Ryszard Dembiński, prezes spółki Euro Poznań 2012.

Jak zapewnia, wyburzenie fragmentów II trybuny nie wpłynie na stabilność jej konstrukcji i termin oddania do użytku stadionu. Co ważne, rozbiórka została uwzględniona w projekcie z lipca 2008 roku i w materiałach przetargowych na wykonanie I i III trybuny. O tym wszystkim wiedziała również UEFA.

Z tego powodu władze Poznania nie miały żadnych obaw w związku z wizytą przedstawicieli UEFA. - Myślę, że ta wizyta pozwoliła nam wyjaśnić i rozwiać pewne wątpliwości komisji UEFA - komentuje Maciej Frankiewicz, zastępca prezydenta Poznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski