Policjanci z Grunwaldu ustalili, że sprawca podjeżdżał na stacje benzynowe różnymi samochodami. Często pożyczonymi od znajomych. Przed samą kradzieżą mężczyzna zmieniał tablice rejestracyjne. A po zatankowaniu odjeżdżał, nie płacąc za benzynę.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna dokonał kradzieży ponad 5700 litrów paliwa na kwotę ponad 30 tysięcy złotych.
Dla zmylenia policji mężczyzna przed udaniem się na stację benzynową kradł tablice rejestracyjne. W sprawie kradzieży tablic wobec mężczyzny mundurowi skierowali wnioski o ukaranie do sądu. Podejrzany usłyszał 178 zarzutów. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych czynów. To jednak nie koniec.
W trakcie dokonywania kradzieży paliwa mężczyzna poruszał się samochodami pomimo zakazu prowadzenia pojazdów. Swym postępowaniem ponad sto razy naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za popełnione czyny akt oskarżenia wobec mężczyzny został skierowany do sądu.
Funkcjonariusze pomimo udowodnienia mężczyźnie tak wielu czynów nie zaprzestali się podejrzanemu przyglądać. Policjanci z Komisariatu Poznań Grunwald ustalili, że mężczyzna odpowiada za kradzież 3 samochodów. Na początku września podejrzany usłyszał w tej sprawie kolejne zarzuty.
21-letni mieszkaniec Poznania już wcześniej był znany policjantom za kradzieże paliwa.
Teraz odpowie także za kradzieże samochodów. Łupem poznaniaka padł ford eskort, volkswagen golf i volkswagen polo.
Auta, które kradł miały już kilka lat. 21-latek rozbierał samochody na części i wywoził je na złom lub sam też niektóre z elementów sprzedawał. I tym razem podejrzany nie miał nic na swoją obronę. Do wszystkiego się przyznał. Poznaniakowi grozi teraz do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?