Poznań: Powstało 20 nowych osiedli. Będzie mniej rad

Pierwsza bitwa została stoczona o park Tysiąclecia, o który walczyła Komandoria Podwale (we wtorek połączona z Ostrowem Tumskim, Śródką i Zawadami), a który znalazł się w granicach nowego osiedla Warszawskie-Pomet-Maltański.

Michał Grześ, radny PiS stwierdził, że połączone Warszawskie będzie miało budżet 8 mln zł, a Podwale - 3,8 mln. - Kogo będzie stać, by coś w tym parku zrobić? - pytał Grześ i dodał: - To ja prosiłem, żeby przekazać Komandorii Podwale fragment z zakładami Polmosu. Osiedle będzie miało znaczne pieniądze z podatku od nieruchomości. To początek waszych roszczeń, które nigdy się nie skończą.

Do końca przeciwny połączeniu z osiedlem Antoninek-Zieliniec-Kobylepole był Antoninek Dolny. Przedstawiciel tej rady Stanisław Dymczyk zarzucił komisji doraźnej, odpowiedzialnej za reformę, manipulację, bezwzględne forsowanie zmian, działania efekciarskie.

Lidia Dudziak z PiS broniła Starołęki Małej, która chciała się połączyć z Ratajami Południowymi, a nie z osiedlem Starołęka-Minikowo-Marlewo. Radni Magdalena Pauszek, Katarzyna Kretkowska i Norbert Napieraj próbowali przekonać pozostałych, by sprawę połączenia samorządów ratajskich odłożyć i poszukać kompromisu. Zielone Rataje chciały się połączyć z terenem Łaciny-Polanki, na którym nie działa samorząd.

Mariusz Wiśniewski, przewodniczący komisji doraźnej twierdzi, że mogą się łączyć tylko istniejące osiedla. Już we wtorek doszło do awantury w tej sprawie. Wtedy to Marek Sternalski, radny PO nazwał Adama Pawlika, przewodniczącego Rady Osiedla Zielone Rataje Lepperem samorządowców. W piątek Pawlik apelował do Rady Miasta, by przychyliła się do propozycji Zielonych Rataj albo zgodziła się na przeprowadzenie konsultacji. Personalnie zaatakował Wiśniewskiego przypominając mu hasło, z którym startował do rady ("Mariusz Wiśniewski - dobra wiadomość dla Rataj"). - Teraz to hasło powinno brzmieć "Mariusz Wiśniewski - konflikt dla rady" - stwierdził Pawlik. - To będzie odpowiadało temu, co przez te miesiące zdziałał pan w radzie.

Wiśniewski jednak zachował spokój i nie dał się sprowokować. Ostatecznie radni zgodzili się na wszystkie propozycje komisji, dotyczące połączeń. W ten sposób powstało 20 nowych osiedli. Do rozstrzygnięcia została tylko kwestia Grunwaldu, gdzie może być jedno lub dwa osiedla. - Zakończyliśmy pierwszy etap wdrażania reformy. Przed nami projekty statutów osiedli, które wkrótce będą opiniować rady osiedla - zauważył Wiśniewski.

Nowe osiedla zaczną funkcjonować 1 stycznia 2010 r., a 20 marca odbędą się wybory do wszystkich rad osiedli. - Chcemy by w projekcie budżetu znalazły się pieniądze na akcję informacyjną o wyborach i nowych kompetencjach rad - zapewnił Wiśniewski. - Po wyborze przewidujemy szkolenia informacyjne dla nowych radnych.

Podczas piątkowej sesji radni przyjęli także poprawki do budżetu miasta. W ostatecznym rozrachunku deficyt wzrósł o 9,5 mln zł, choć po rozliczeniu niektórych inwestycji okazało się, że były one mniej kosztowne niż zakładano. Na przebudowie ul. Winogrady zaoszczędzono 1 mln zł, 810 tys. zł na budowie dróg na Strzeszynie i 100 tys. zł na wiadukcie na Starołęce.

Rada zgodziła się na propozycje prezydenta, by przeznaczyć 150 tys. zł na budowę dróg, które mają powstać wokół kompleksu Termy Maltańskie. 350 tys. zł zostanie dofinansowany festiwal ANIMATOR. Zakład Zagospodarowania Odpadów uzyskał dotację w wysokości 1,7 mln zł. Na remonty dróg w Nowym Zoo przekazano 210 tys. zł. Półtora miliona miasto musi dopłacić za pobyt poznaniaków w domach pomocy społecznej, które znajdują się na terenie innych gmin. Z kolei 5 mln zł będzie spożytkowane na poprawienie stanu dróg w mieście, które ucierpiały w czasie powodzi (Droga Dębińska, ul. Ojca Żelazka, Piastowska, Dolna Wilda).