Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypalony niczego nie nauczy

Redakcja
Praca w szkole wymaga dużego zaangażowania i dobrej kondycji psychofizycznej
Praca w szkole wymaga dużego zaangażowania i dobrej kondycji psychofizycznej DARIUSZ GDESZ
W szkołach powinni uczyć ludzie optymistycznie patrzący na świat, z poczuciem wewnętrznej wartości, zrównoważeni emocjonalnie i przekonani o własnej skuteczności. Niestety, teoria bardzo często rozmija się z praktyką pisze Joanna Leszczyńska.

Nauczyciel zaangażowany w pracę z dziećmi to skarb dla uczniów, ich rodziców i szkoły. Niestety, z najnowszych badań dotyczących kondycji psychicznej i zawodowej nauczycieli, przeprowadzonych przez dr Grażynę Poraj z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego, wyłania się nieciekawy obraz nauczycieli. Okazuje się, że 23 procent badanych nauczycieli z województwa łódzkiego przejawia cechy bardzo niekorzystne dla uczniów. Mają oni niską samoocenę, brak im poczucia skuteczności zawodowej oraz mają wysoki poziom agresji.

- Nauczyciele ci są pesymistycznie nastawieni do świata, do innych ludzi, prawdopodobnie także do uczniów, bardziej widzą przeszkody i trudności niż wierzą w sukces - mówi dr Poraj. - Wypalają się bardzo szybko, co wiąże się z tym, że są to osoby o dużym poziomie lęku i stosujące mechanizmy obronne, m.in. zachowują się agresywnie. W badaniach nauczyciele mówili także o swojej autoagresji, przejawiającej się negatywnym stosunkiem do siebie samego, co jest związane z niską samooceną.

Jak ocenia dr Poraj, jest to konstelacja cech bardzo niepożądanych i na pewno utrudnia to wykonywanie zawodu nauczyciela. Lękowy nauczyciel będzie indukował lęk dziecku. Będzie się obawiał każdej nowej sytuacji i tego, jak zostanie oceniony. 42 procent badanych nauczycieli to osoby, które niczym się nie wyróżniają. Są przeciętni, nic nie wnoszą, ale robią swoje.

- One go niczym nie porwą ani nie zainspirują - mówi dr Poraj. Cieszyć może to, że 35 procent badanych to osoby zasługujące na bycie wzorem osobowym dla dzieci. To są nauczyciele pasjonaci, ludzie pozytywnie zakręceni, pożądani w każdej szkole, gdyż mają wszelkie predyspozycje, by optymalnie stymulować rozwój dziecka. Wiek i staż nie ma żadnego znaczenia. Tacy nauczyciele są świetni w pierwszym roku pracy i w ostatnim. Oni się w ogóle nie wypalają. Są zawsze skuteczni, są optymistami, mają zaufanie do uczniów. W swojej pracy kładą nacisk na silne strony ucznia.

Dla porównania dr Poraj przeprowadziła też badania kondycji psychicznej i zawodowej wśród pracowników sfery budżetowej w regionie łódzkim. Wyniki badań były zbliżone do badań nauczycieli.
- W przypadku nauczycieli problem jest poważny, bo dla procesu wychowawczego to, jaki jest nauczyciel, jest sprawą kluczową - twierdzi Grażyna Poraj. - Jego praca opiera się przecież na relacjach międzyludzkich. On oddziałuje na uczniów poprzez osobisty wzór. Dlatego na studia nauczycielskie powinny trafiać osoby z misją, które posiadają predyspozycje do tej pracy. Powinny to być osoby, które cechuje optymizm, niski poziom lęku, czyli wewnętrzna równowaga emocjonalna, które potrafią kontrolować własne emocje.

W Europie ocenia się kompetencje i kwalifikacje nauczycieli na wszystkich etapach, począwszy od decyzji o wyborze zawodu. W Polsce nauczyciel, jeśli sam nie zrezygnuje, pracuje w szkole do emerytury. Kandydaci do zawodu nie są poddawani badaniom psychologicznym, sprawdzającym ich predyspozycje do zawodu. Tymczasem nauczyciele to największa grupa zawodowa w Polsce i na świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski