Spółka PIM zwróciła się do Adama Pawlika, radnego PiS, aby sprostował swoje krytyczne stanowisko, dotyczące współpracy prezesa Pawła Śledziejowskiego i spółki PIM z doraźną komisją do spraw powstania Rataje Parku, które wygłosił na sesji 23 stycznia tego roku. Zdaniem spółki, zawiera ono stwierdzenia zniesławiające oraz naruszające dobra osobiste spółki i prezesa.
Spółka chce, by radny Pawlik przyznał, że użyte przez niego słowa były niewłaściwe i niefortunne co mogło obrazić zainteresowanych.
Przypomnijmy, że 23 stycznia Adam Pawlik, szef doraźnej komisji do spraw budowy Rataje Parku skarżył się na współpracę z miejską spółką PIM, która nadzoruje budowę parku. Stwierdził między innymi, że przedstawiciel PIM ciągle występują o przełożenie posiedzeń komisji, bo nie mogą się na nich pojawić. - Prezes PIM zagroził, że jeśli nie przestanę krytykować spółki, to on osobiście spowoduje, że będę miał problemy w pracy – powiedział wtedy A. Pawlik.
Te słowa miały paść podczas spotkania radnego PiS z prezesem Śledziejowskim w gabinecie Macieja Wudarskiego, zastępcy prezydenta, gdy ten wyszedł na chwilę z gabinetu.
Jeszcze podczas trwania styczniowej sesji prezes P. Śledziejowski był oburzony tymi słowami i zapowiedział wystąpienie na drogę prawną. W konsekwencji radny Pawlik otrzymał pismo, w którym PIM domaga się od niego wygłoszenia wspomnianego sprostowania na wtorkowej sesji. „W przypadku niezastosowania się do powyższego wezwania informujemy, że zarówno PIM jak i P. Śledziejowski rozważą podjęcie dalszych, adekwatnych kroków prawnych w tej sprawie „ - czytamy w piśmie.
- To próba zamknięcia ust radnemu – twierdzi A. Różański. I zwrócił się do prezydenta Wudarskiego: - Wzywam do podjęcia działań, zmierzających do wycofania się spółki z tych żądań.
Zdaniem Różańskiego, w przeciwnym razie każda krytyka pod adresem miejskiej spółki czy instytucji będzie skutkowała groźbą podjęcia kroków prawnych. - To próba ograniczenia praw wynikających ze sprawowania mandatu radnego – podkreśla A. Różański, który poprosił przewodniczącego Rady Miasta, aby w przypadku podjęcia kroków prawnych wobec radnego Pawlika, zapewniono mu pomoc prawną.
Jednocześnie A. Pawlik złożył krótkie oświadczenie na wtorkowej sesji. Stwierdził, że wycofuje się ze słów, dotyczących spotkania z prezesem Śledziejowskim w gabinecie prezydenta Wudarskiego, bo jak powiedział „nie mam zwyczaju nagrywania spotkań”.
POLECAMY:
Pod Poznaniem odkryto olbrzymi podziemny obiekt!
Najlepsze i najgorsze dzielnice Poznania [RANKING]
Najpopularniejsze nazwiska żeńskie w Wielkopolsce
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
ZOBACZ TEŻ: "To nie byłoby dobre rozwiązanie". Rzecznik SN o zapowiedziach Ziobry, by ustawowo usuwać sędziów z zawodu za naruszenie standardów etycznych
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?