Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agrochest Team kończy udany sezon startów na szosach i w wyścigach MTB. Przemysław Mikołajczyk zajął 3. miejsce w ostatniej imprezie Langa

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
49-letni Przemysław Mikołajczyk z Agrochestu Team wciąż imponuje formą i skromnością w ocenie swoich sukcesów
49-letni Przemysław Mikołajczyk z Agrochestu Team wciąż imponuje formą i skromnością w ocenie swoich sukcesów Fot. Archiwum Agrochestu Team
W minioną sobotę zawodnicy Agrochestu Team Kostrzyn ścigali się na ostatnim wyścigu MTB z cyklu Maratony Rowerowe Lang Team. W Kwidzynie na podium stanął Przemysław Mikołajczyk, a tuż za nim uplasował się Wojciech Czajka. W ten sposób kostrzynianie zakończyli praktycznie niezwykle udany sezon.

– Wiadomo, że celem numer jeden było zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej Tour de Pologne amatorów. W tym czasie leżałem w szpitalu, ale trzymałem mocno kciuki za kolegów i bardzo cieszyłem się z obrony przez nas tytułu. Moim marzeniem pozostaje start w tym wyścigu, ale wiem, że muszę być w takiej formie, by pomóc grupie, a nie ją osłabić – tłumaczył Przemysław Mikołajczyk, 49-letni, najstarszy kolarz w Agrocheście Team.

Jego podium w cyklu Lang Team nie było przypadkowe, bo wcześniej wygrywał w Warszawie, a z dwóch innych imprez wracał z medalem. Klasyfikację generalną ogólnopolskiego cyklu wygrał już po raz piąty.

Czytaj też: Agrochest Team po raz drugi z rzędu zwycięzcą drużynówki w Tour de Pologne amatorów

– Lat nie ubywa, a jedynie przybywa. Dlatego coraz trudniej bronić mi się przed atakami młodych wilków. Nie ma co ukrywać, że łatwiej też to robić na płaskich wyścigach niż na tych mocno pofałdowanych. W przyszłym sezonie znów podejmę rękawicę, ale nie chcę niczego obiecywać, bo w ostatnich dwóch latach za często miałem problemy zdrowotne – dodał Mikołajczyk.

Czołowy polski kolarz na dystansie Mini (44 km) nie krył też, że coraz trudniej godzić starty w napiętym kalendarzu imprez.
– Sukcesy święciliśmy nie tylko w Langu, ale też w cyklu Gogol, Kaczmarek Electric Team i przede wszystkim w zyskującym na popularności Solidzie. Nam udało się jakoś pogodzić wszystkie starty, ale nie było to łatwe zadanie – dodał Mikołajczyk.

Na ciekawą kwestię zwrócił uwagę też jego kolega z grupy. – Tendencja jest taka, że amatorzy przerzucają się z „górali” na rowery szosowe, a ci, którzy są wierni MTB wolą jeździć na wyścigi regionalne niż coraz słabiej obsadzone imprezy ogólnopolskie – zauważył Biesiada.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski