Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w zoo! Prezydent Poznania wręczył wypowiedzenie, a dyrektorka zoo pokazała L4. "Nadal jestem pracownikiem ogrodu zoologicznego"

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
Dyrektor zoo odmówiła przyjęcia dokumentów, tłumacząc się zwolnieniem lekarskim
Dyrektor zoo odmówiła przyjęcia dokumentów, tłumacząc się zwolnieniem lekarskim Adam Jastrzębowski
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zadecydował o zwolnieniu z pracy dyrektorki zoo w Poznaniu. Decyzja ta jest efektem zarzutów wobec Ewy Zgrabczyńskiej, których szczegółowa treść trafiła do urzędu miasta. Dyrektorka zoo nie przyjęła jednak papierów, ponieważ jak twierdzi, przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.

Spis treści

Próba rozwiązania umowy z dyrektorką zoo w Poznaniu

W związku z powagą zarzutów postawionych wobec dyrektorki zoo, prezydent Poznania podjął decyzję o rozpoczęciu procedury rozwiązania umowy o pracę.

- Bezpośrednią przyczyną jest utrata zaufania do pracowniczki. Jej powodem są postawione zarzuty - tak poważne, że ich skala nie pozwala na oczekiwanie na prawomocne zakończenie postępowania przez prokuraturę

- czytamy w komunikacie UMP.

5 marca podjęto próbę doręczenia wypowiedzenia, jednak okazało się ona nieskuteczna. Ewa Zgrabczyńska odmówiła przyjęcia dokumentów, tłumacząc swoją decyzję zwolnieniem lekarskim. W związku z tym prezydent zapowiedział sprawdzenie zasadności wystawionego zwolnienia.

Zarzuty wobec dyrektorki zoo w Poznaniu

W postanowieniu prokuratury dotyczące dyrektora Zoo w Poznaniu znalazło się wiele zarzutów. Jednym z ważniejszych jest przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego i działanie na szkodę interesu publicznego.

Dyrektorce zarzucono również oszustwa i przywłaszczenia mienia na szkodę Miasta Poznania, poświadczenia nieprawdy w dokumentacji oraz ukrywanie majątku ze szkodą dla wierzycieli. Prokuratura podejrzewa także, że wykorzystując swoje stanowisko, dyrektorka poleciła pracownikowi zoo złożenie fałszywych zeznań. Podejrzanej grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W związku z zawieszeniem Ewy Zgrabczyńskiej oraz zakazem wstępu do ogrodu zoologicznego wydanym przez Prokuraturę, obowiązki dyrektorki przejęła jej zastępczyni Anna Orchowska.

Konferencja Ewy Zgrabczyńskiej pod ogrodem zoologicznym

Zawieszona dyrektorka zorganizowała konferencję prasową pod ogrodem zoologicznym w Poznaniu podczas której skomentowała całą sytuację.

- Twierdzę, że wszystkie zarzuty są nieprawdziwe, chybione i nieoparte na faktach tego będę starała się udowodnić

- mówi Zgrabczyńska.

- Tylko i wyłącznie taki sposób zatrzymania gwarantował zawieszenie mnie w funkcji dyrektora ogrodu zoologicznego. Gdyby tego nie było pełniłabym swoją funkcję do momentu rozstrzygnięcia sądu prawomocnego

– dodaje zawieszona dyrektorka zoo.

Ewa Zgrabczyńska odniosła się do wypowiedzi prezydenta Poznania na jej temat.

- Mam serdeczną prośbę do pana prezydenta Jaśkowiaka, żeby po pierwsze nie wypowiadał się w mediach o łamaniu prawa w moim kontekście, bo nadal obowiązuje mnie domniemanie o niewinności

- przekazuje dyrektorka.

- Zgodnie z przepisami nadal jestem pracownikiem ogrodu zoologicznego. Ponoć urząd miasta spakował już moje rzeczy, to jest bardzo dziwne

– dodaje Zgrabczyńska, informując również, że policja przyjechała do niej w momencie, kiedy przebywała na zwolnieniu lekarskim, o czym urząd miasta miał być powiadomiony.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski