Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Maciej Gostomski zostaje w Kolejorzu!

Maciej Lehmann
Lech Poznań: Maciej Gostomski zostaje w Kolejorzu!
Lech Poznań: Maciej Gostomski zostaje w Kolejorzu! Grzegorz Dembiński
Kontrakt Gostomskiego z Lechem obowiązywał tylko do końca sezonu. Kiedy latem 25-letni bramkarz przychodził latem z drugoligowej Bytovii, miał być numerem trzy, po Jasminie Buriciu oraz Krzysztofie Kotorowski. Kontuzja Bośniaka oraz wahania formy "Kotora" sprawiły, że trener Rumak wstawił Gostomskiego do bramki w 9. kolejce w meczu przeciwko Piastowi w Gliwicach. Od tego czasu stał się niekwestionowanym numerem 1. Do tej pory wystąpił w 13 spotkaniach, w których cztery razy zachował czyste konto.

Jego dobrą dyspozycję szybko dostrzeżono w klubie z Bułgarskiej i już po ligowym pojedynku z Widzewem Łódź zaproponowano mu przedłużenie kontraktu. Tym bardziej, że poważną propozycję złożyło Gostomskiemu także bogate Zagłębie Lubin, które nie jest zadowolone z Gliwy. Bramkarz mógł już dziś, bo właśnie zostało otwarte okno transferowe, związać się z innym klubem.

Na szczęście tak się nie stanie. Reprezentująca Gostomskiego agencja menedżerska Fabryka Futbolu porozumiała się z władzami Kolejorza. Koniec negocjacji potwierdził tuż przed wylotem na noworoczny urlop Tomasz Magdziarz.

- Maćkowi zależało, by zostać w Lechu, bo czuje się w Poznaniu bardzo dobrze i chce odwdzięczyć się za zaufanie jakie tu otrzymał - powiedział nam menedżer Gostomskiego.

Lech jednak musiał pójść na kompromis i zgodzić się na warunki bramkarza. W nowym kontrakcie znalazła się bowiem klauzula o sumie odstępnego. Trener Rumak początkowo nie chciał się na nią zgodzić.

- Mogę sobie wyobrazić taki zapis u każdego gracza, ale nie w wypadku u bramkarza. Ryzyko jest zbyt duże. Co zrobimy, gdy na przykład przed ważnym meczem w europejskich pucharach, ktoś zapłaci klauzulę, a my stracimy bramkarza i nie będzie miał kto go zastąpić? Nie możemy godzić się na takie warunki - mówił kilka tygodni temu szkoleniowiec.

Okazuje się jednak, że za około pół miliona euro Gostomski będzie mógł opuścić Lecha.

- To nie jest tak, że Maciek już szykuje się do wyjazdu. Chodzi o to by mógł skorzystać z dobrej oferty, jeśli taka się pojawi - mówi Magdziarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski