MKTG SR - pasek na kartach artykułów

20 lat Polski w UE. Co to dało rolnictwu w Wielkopolsce? Tak zmieniła się wieś. Sprawdziliśmy, na co trafiły miliardy z Brukseli

Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
Sprawdziliśmy, jak miliardy z Unii Europejskiej zmieniły rolnictwo w Wielkopolsce przez 20 lat.
Sprawdziliśmy, jak miliardy z Unii Europejskiej zmieniły rolnictwo w Wielkopolsce przez 20 lat. WODR Poznań
– Nasz kraj bardzo dobrze wykorzystał ten okres. Polska gospodarka, w tym rolnictwo dokonały cywilizacyjnego i modernizacyjnego skoku, rozbudowaliśmy infrastrukturę społeczną i tą w dużych miastach, ale przede wszystkim na obszarach wiejskich – oceniają 20 lat polskiego rolnictwa w UE Andrzej Przepióra i Aleksander Poznański z Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Poznaniu.

Ostatni polski PGR upadł w... Poznaniu

Na jakich zasadach funkcjonowało wielkopolskie i polskie rolnictwo przed przystąpieniem naszego kraju do wspólnoty europejskiej?

Jak podaje w opracowaniu skierowanym dla nauczycieli „Wpływ członkostwa w UE na kształt polskiego rolnictwa” rządowa Zintegrowana Platforma Edukacyjna, w czasach PRL-u polityka rolna koncentrowała się głównie na kolektywizacji oraz zakładaniu obszernych państwowych gospodarstw rolnych (PGR). Taki model z kolei przyczynił się do wysokiego odsetka zatrudnionych w sektorze rolniczym, który pozostawał na znacząco wysokim poziomie aż do końca lat 80. Niestety, nie przekładało się to na poprawę wydajności pracy czy efektywność produkcji rolniczej. Sektor rolniczy cierpiał na niedofinansowanie, co często skutkowało brakami w podstawowych narzędziach pracy oraz nawozach sztucznych.

– W latach 90. XX w. nastąpił upadek wielkoobszarowych PGR‐ów, które poddano procesowi prywatyzacji. Ostatnim zlikwidowanym było Państwowe Gospodarstwo Rolne „Torfrol” w Poznaniu, zamknięte 30 listopada 1995. Podjęte zostały kroki w celu zwiększenia wydajności rolnictwa, intensyfikacji produkcji rolnej oraz wzrostu jakości produkowanej żywności. Wiązało się to jednak ze znacznymi zmianami strukturalnymi w polskim rolnictwie

– czytamy.

Jak przypominają autorzy opracowania, w czerwcu 1992 roku rozpoczęła działalność Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (AWRSP), stworzona w celu przejmowania nieruchomości (głównie od likwidowanych PGR-ów i z Państwowego Funduszu Ziemi – PFZ), zarządzania nimi oraz ich obrotu w imieniu Skarbu Państwa. Głównym celem AWRSP było przeprowadzenie restrukturyzacji i prywatyzacji tego majątku. W 2003 roku agencja zmieniła nazwę na Agencję Nieruchomości Rolnych (ANR). Oprócz tego, ANR miała za zadanie kształtowanie struktury agrarnej kraju. W imieniu państwa ANR prowadziła również interwencyjną politykę rolno-żywnościową, obejmującą gromadzenie rezerw rolnych, skup oraz import produktów rolniczych.

– Mała wydajność rolnictwa oraz upadek PGR‐ów wydatnie przyczyniły się do zmniejszenia zatrudnienia w rolnictwie. Wywołało to migracje ze wsi do miast oraz migracje zagraniczne, zwłaszcza wśród młodszych grup wiekowych. Byli pracownicy PGR‐ów do dzisiaj mają problemy z zatrudnieniem w innych zawodach. Fala zwolnień zbiorowych obciążyła budżet państwa odprawami dla pracowników oraz zasiłkami dla bezrobotnych czy innymi świadczeniami socjalnymi.

Wielko(polska) wstępuje do Unii Europejskiej

Do Unii Europejskiej w 2004 roku wielkopolskie polskie rolnictwo przystępowało z wielkimi nadziejami. W referendum przedakcesyjnym z 7 i 8 czerwca 2003 za przystąpieniem do UE głosowało 77,13 proc. uprawnionych Wielkopolan (wynik ogólnopolski wyniósł 77,45 proc.).

Od samego początku wiele obiecywano sobie po dopłatach bezpośrednich, będących najważniejszym instrumentem Wspólnej Polityki Rolnej, które to miały wywindować nasze rolnictwo na znacznie wyższy poziom.

W latach 2004-2022 rolnicy mogli korzystać z JPO (jednolita płatność obszarowa), która była płatnością bezpośrednią i była przyznawana rolnikom w ramach wsparcia dochodów z systemu unijnego. Dodatkowo od 2015 roku rolnicy w ramach podstawowych dopłat otrzymywali płatności w ramach JPO oraz zazielenienia. Natomiast od roku 2023 JPO zostało zmienione na podstawowe wsparcie dochodów (...). Rolnikom przyznawana jest także płatność redystrybucyjna, która przyznawana jest rolnikowi, jeżeli łączna powierzchnia gruntów będących w posiadaniu tego rolnika w dniu 31 maja roku, w którym został złożony wniosek o przyznanie tej płatności, wynosi co najmniej 1 ha i nie przekracza 300 ha. Wysokość wspomnianej płatności jest jednolita w całym kraju. W 2004 roku kształtowała się na poziomie 210,53 zł/ha, gdy już w 2023 r. płatność podstawowa wynosi już 502,35 zł/ha

– przypominają w raporcie Andrzej Przepióra i Aleksander Poznański z Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Poznaniu.

Co ciekawe, w pierwszym roku funkcjonowania dopłat bezpośrednich w Wielkopolsce złożono 122 592 wniosków, co dało nam wówczas piąte miejsce w kraju po mazowieckim, lubelskim, małopolskim i łódzkim.

Miliardy dla wielkopolskich rolników

Jak czytamy w dalszej części raportu „Co dało rolnictwu 20 lat w UE i jak się zmieniły gospodarstwa?”, w latach 2004-2022 polscy rolnicy otrzymali łącznie ponad 234 miliardów zł. Spora część z tych pieniędzy trafiła do naszego regionu. 20 lat temu wielkopolscy rolnicy otrzymali łącznie w ramach JPO 791,9 mln zł, z kolei dla porównania w roku 2022 było to 1,34 mld zł.

Eksperci z poznańskiej WIR zauważają też, że nie mniej ważne od dopłat bezpośrednich stabilizujących dochody rolnicze, były środki z II filara Wspólnej Polityki Rolnej przeznaczane na inwestycje oraz projekty rozwojowe. Już przed akcesją do UE korzystano z programu SAPARD, który pozwolił polskim beneficjentom oraz agencji płatniczej efektywnie wykorzystać fundusze unijne. Dzięki nim gospodarstwa rolne i firmy przetwórcze mogły dostosować się do standardów UE, co zaowocowało wzrostem produkcji, przetwórstwa i eksportu na rynek europejski. Modernizacja parku maszynowego oraz budynków inwentarskich była możliwa dzięki wsparciu unijnemu. Jednakże, choć fundusze miały wspierać rozwój przedsiębiorstw wiejskich i grup producentów rolnych, często służyły one głównie jako pasy transmisyjne dotacji dla gospodarstw, nie przyczyniając się trwale do rozwoju struktur rynkowych.

– Akcesja pozwoliła również na znaczące podniesienie jakości życia na terenach wiejskich oraz dostępu do infrastruktury i usług publicznych. Takie inwestycje były dotowane z różnych źródeł. Zmodernizowano wiele lokalnych dróg, oczyszczalni ścieków czy wodociągów. Wieś stała się wygodnym miejscem do zamieszkania, spędzania wolnego czasu oraz prowadzenia działalności pozarolniczej.

Wielkopolska na drugim miejscu w kraju

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa realizując programy wsparcia dla rolnictwa i obszarów wiejskich od początku działalności do dnia 29 lutego tego roku wypłaciła swoim beneficjentom 471,25 mld zł.

– Warto podkreślić, że Wielkopolska plasuje się na drugim miejscu w kraju, bezpośrednio po woj. mazowieckim, z kwotą zrealizowanych płatności w wysokości przeszło 50,90 mld zł. Producenci rolni najchętniej i najliczniej korzystają ze wsparcia podstawowego, czyli dopłat bezpośrednich. Z tego tytułu na konta wielkopolskich rolników trafiło ponad 29,7 mld zł. Przez 20-letni okres członkostwa Polski w UE mieliśmy do dyspozycji cztery perspektywy finansowe i liczne instrumenty wsparcia. Około 3,2 mld zł producenci rolni wykorzystali na modernizację wielkopolskich gospodarstw. Te pieniądze pozwoliły im unowocześnić parki maszynowe, wybudować lub zmodernizować budynki gospodarcze, których wyposażenie stanowią najnowsze sprzęty i urządzenia, zakupić maszyny i urządzenia do produkcji rolnej. Świadczą o tym dane GUS. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat znacząco wzrósł odsetek polskich gospodarstw wyposażonych w ciągnik z 45 proc. w 2005 roku do 66,9 proc. w 2020 roku. W tym samym okresie na wsi oddano do użytkowania o 67 proc. więcej budynków gospodarstw rolnych

– wylicza Dominika Koziczyńska z Wielkopolskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Co ciekawe, bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się także programy wsparcia młodych rolników, które zachęcały młodych, wykwalifikowanych producentów rolnych do inwestowania w rozwój gospodarstwa.

– O taką pomoc ubiegało się w Wielkopolskim Oddziale Regionalnym ARiMR około 15 tys. wnioskodawców, a łączna kwota wsparcia wyniosła ponad 1,3 mld zł. Silne wsparcie otrzymali także beneficjenci działań: różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej i restrukturyzacja małych gospodarstw. Innym programem, który wpłynął na rozwój rynków rolnych w Polsce, był mechanizm wspierający grupy producentów rolnych. Od początku realizacji tego programu największe kwoty wypłacono grupom producentów w województwie wielkopolskim (276,5 mln zł)

– dodaje przedstawicielka ARiMR.

Jak tłumaczy nam Justyna Winiarska, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, wieś skorzystała i korzysta nadal ze środków unijnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.

– Wystarczy uważnie obserwować gospodarstwa przejeżdżając przez wsie, aby zauważyć tablice potwierdzające pozyskanie środków na modernizację z dwóch perspektyw PROW (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich) na lata 2007-2013 oraz 2014-2020. Dzięki tym środkom powstały nowoczesne chlewnie i obory zawierające zautomatyzowane systemy żywienia zwierząt oraz usuwania obornika, co pozwoliło na znaczące zwiększenie skali produkcji oraz ułatwiło pracę rolnikom.

Rolnicy potrafią korzystać ze środków unijnych

Przykładem rolnika, który umiejętnie wykorzystał wsparcie funduszy Unii Europejskiej jest Maciej Frąckowiak, z gminy Szamotuły. Zarządza on gospodarstwem o powierzchni około 77 hektarów użytków rolnych, specjalizującym się w hodowli trzody chlewnej w cyklu zamkniętym, co oznacza posiadanie stada zarodowego. Pan Maciej zauważył korzyści płynące z możliwości uzyskania funduszy pomocowych i aktywnie z nich korzystał. Już jego rodzice rozpoczęli korzystanie z takiego wsparcia jeszcze przed akcesją do UE.

I tak, dzięki programowi SAPARD oraz SPO, rodzina Frąckowiaków otrzymała trzykrotnie wsparcie, a w 2009 roku pan Maciej Frąckowiak skorzystał z dotacji dla młodych rolników, co ułatwiło mu rozpoczęcie działalności gospodarczej. W 2012 roku, przy wsparciu dofinansowania, otworzył on działalność pozarolniczą. Kolejne inwestycje obejmowały modernizację tuczarni oraz parku maszyn w 2013 roku, zakup opryskiwaczy i innych maszyn w 2017 roku, oraz inwestycję w rolnictwo precyzyjne w 2019 roku. W tym samym roku, dzięki funduszom z programu na ochronę środowiska naturalnego, zbudował zbiornik na gnojowicę.

– Aktualnie realizuje inwestycję w rozbudowę bazy magazynowej z KPO . Na pewno, gdyby nie programy pomocowe gospodarstwo dzisiaj nie wyglądało by tak jak wygląda i nie było by tak rozwinięte jak jest

– uważa szefowa Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

źródło: raport „Co dało rolnictwu 20 lat w UE i jak się zmieniły gospodarstwa?” (Andrzej Przepióra, Aleksander Poznański – Wielkopolska Izba Rolnicza w Poznaniu)

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - powiat średzki:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski