Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolniony szef Solidarności chce wrócić do pracy

Mateusz Pilarczyk
Solidarność protestowała przed rokiem pod Twining
Solidarność protestowała przed rokiem pod Twining Paweł Miecznik
Andrzej Magdziarz, zwolniony dyscyplinarnie szef związku zawodowego, walczy w sądzie o swoje dobre imię i chce wrócić do pracy. W jego obronie pod koniec listopada ubiegłego roku protestowała w Swarzędzu "Solidarność". Po roku sprawa nadal nie ma swojego finału.

Czytaj:

Swarzędz: Zwolnili dyscyplinarnie szefa związku. Solidarność będzie go bronić

- Żądam przywrócenia do pracy. Moje zdanie w tej sprawie się nie zmieniło. Argumentacja podana przez prawnika firmy utwierdziła mnie tylko w dążeniu do doprowadzenia sprawy do końca i udowodnienia moich racji - mówi Andrzej Magdziarz, szef zakładowej "S" w R. Twining & Company.

Brytyjska firma zajmująca się produkcją herbaty swoją polską siedzibę ma w Swarzędzu. Rok temu przed bramą protestowało ponad stu związkowców. Przyjechali oni wesprzeć zwolnionego dyscyplinarnie przewodniczącego rodzącej się w firmie Solidarności.

Porozumienia nie będzie. To sąd rozstrzygnie czy związkowiec wróci do pracy

Powodem jego wyrzucenia miało być nieprzekazanie informacji o wadliwie działającym na linii produkcyjnej sprzęcie. Szef związku już rok temu odpierał te zarzuty. Twining obstaje jednak przy swoim i uważa, że przyjęcie szefa "S" byłoby niebezpieczne dla zakładu.

- Firma zdecydowała się na zwolnienie dyscyplinarne pana Andrzeja Magdziarza, gdyż w stopniu bardzo poważnym złamał on podstawowe przepisy BHP. W świetle tych uchybień nie ma możliwości powrotu do pracy - czytamy w komunikacie przekazanym przez zarząd swarzędzkiego Twining.

Pod koniec października odbyła się dopiero trzecia rozprawa w tej sprawie. Przesłuchano większość świadków. Kolejną rozprawę zaplanowano na koniec stycznia i może być ona ostatnią przed zapadnięciem wyroku.

- Do tej pory nie pojawiły się okoliczności, które mogłyby doprowadzi do porozumienia z firmą w sprawie mojego zwolnienia. Czas ten działa na niekorzyść zakładowej Solidarności nie wspominając o mojej sytuacji osobistej - mówi Andrzej Magdziarz. I dodaje:

- Sytuacja związku od początku działania w Twining była trudna. Pomimo tego próbujemy rozmawiać i jakoś funkcjonować. Nie będę oszukiwał, że robi się wszystko, aby zmarginalizować związek.

Swarzędz: Protest "Solidarności" w Twining and Company [ZDJĘCIA]

W sprawie pojawia się wątek wypłaty szefowi związku ewentualnego odszkodowania. Twining nie potwierdza takich propozycji. Spółka uważa, że jej spór z byłym pracownikiem i aktualnym szefem zakładowej "S" powinien rozstrzygnąć sąd pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski