Mieli z tym jednak małe problemy, bo na godzinę przed pierwszym biegiem nad stadionem przeszła ulewa. Mecz się jednak odbył i był kapitalnym widowiskiem, które zakończyło się remisem 45:45. Zadecydował o tym ostatni wyścig, wygrany przez Emila Sajfutdinowa. Mistrzowie Polski zgarnęli także punkt bonusowy, bo pierwszy pojedynek tych drużyn zakończył się ich zwycięstwem 48:42.
A już w niedzielę żużlowców z Leszna czeka kolejny mecz o punkty. I to bardzo trudny, ponieważ tym razem Byki pojadą do Zielonej Góry (godz. 19.30, nsport+). Tego samego dnia odbędą się także spotkania w Nice 1.LŻ oraz 2.LŻ. I-ligowy Start czeka potyczka na własnym torze z Wandą Kraków (godz. 14.45) i wystarczy rzut oka na tabelę, aby być niemal pewnym tego, kto w tym spotkaniu będzie górą. Gnieźnianie postanowili zresztą trochę pokombinować ze składem i swoją szansę dostaną Kim Nilsson oraz Oliver Berntzon.
Targaną bardzo poważnymi problemami organizacyjnymi Polonię Piła czeka natomiast wyjazd do Daugavpils. Pytanie tyl-ko, czy żużlowcy z Wielkopolski tam dojadą, bo to wcale nie jest takie pewne. W II lidze najciekawiej zapowiada się sobotnie starcie Unii Kolejarza Rawicz ze Stalą Rzeszów (godz. 17). Dzień później odbędą się mecze Ostrovii z Kolejarzem Opole (godz. 16.15) oraz PSŻ Poznań z Polonią Bydgoszcz (16.30.). Zdecydowanymi faworytami obu tych pojedynków są gospodarze.
Ciekawie będzie także w sobotę w niemieckim Landshut, gdzie odbędzie się Grand Prix Challenge (godz. 20). W zawodach, których stawką jest awans do przyszłorocznych indywidualnych mistrzostw świata, wystąpi trzech reprezentantów Polski: Piotr Pawlicki i Janusz Kołodziej z leszczyńskiej Fogo Unii oraz Krzysztof Kasprzak. I każdego z nich stać na to, aby zająć miejsce na podium, a przypomnijmy, że tylko trzech najlepszych wyjedzie z Landshut zadowolonych. Kto może pokrzyżować plany biało-czerwonym?
Groźni mogą być bardzo doświadczeni Matej Zagar oraz Niels Kristian Iversen. Swoje ambicje na pewno mają także Vaclav Milik, Kenneth Bjerre czy Max Fricke. Warto też zwrocić uwagę na to, że w sobotnim turnieju wystąpi dwóch reprezentantów Niemiec, Martin Smolinski i Kevin Woelbert, którzy na własnym torze mogą sprawić sporą niespodziankę. Czarnym koniem Challenge'u może też być Robert Lambert, który jest częstym gościem w Niemczech i doskonale zna tamtejsze tory. Niestety, żadna telewizja nie zaprezentuje transmisji z tego arcyciekawie zapowiadającego się turnieju.
Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno 45:45 (pierwszy mecz 48:42 dla Fogo Unii, bonus dla Fogo Unii)
Stal: Kasprzak 11 (3,3,1,2,2), Walasek 7+1 (2,1,3,1,0), Vaculik 10 (1,2,2,2,3), Woźniak 2+2 (0,1,0,1), Zmarzlik 12+1 (3,3,2,3,1), Czerniawski 0 (0,0,0), Karczmarz 3+1 (1,2,0), Szczotka ns.
Fogo Unia: Sajfutdinow 13 (1,3,3,3,3), Hampel 4+1 (0,0,1,2,1), Kurtz 4+1 (2,2,0,0), Kołodziej 9+1 (3,1,2,3,0), Pi. Pawlicki 8 (1,2,3,0,2), Smektała 4 (3,0,1), Kubera 3+1 (2,0,1).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
