- W tym sezonie na własnym torze nie przegraliśmy i chcielibyśmy, aby tak już zostało. Cóż, w tym sezonie awansować do pierwszej ligi nam się uda, ale wierzę że za rok będzie już zdecydowanie lepiej. Najważniejsze jednak, że żużel w Pile przetrwał - mówił przed spotkaniem trener Piotr Szymko.
Victoria w tygodniu poprzedzającym to spotkanie zdążyła jeszcze potwierdzić do startów w swoim zespole Michała Łopaczewskiego z KSM Krosno. O dziwo, ten zawodnik nie dostał jednak swojej szansy w konfrontacji z Rekinami. Podobnie jak Max Dilger, który dzień wcześniej w Rawiczu startował w finale mistrzostw Europy.
Stawiając na sprawdzony skład szkoleniowiec Victorii wiedział co robi, ponieważ jego zespół podtrzymał serię zwycięstw na własnym obiekcie. Wygrana nie przyszła jednak gospodarzom łatwo. Kluczowy dla losów spotkania okazał się chyba siódmy bieg, w którym Piotr Świst i Cyprian Szymko podwójnie pokonali Jacka Rempałę. W tym momencie pilanie wyszli na prowadzenie 23:19, którego nie oddali już do końca spotkania.
O wygranej Victorii zadecydowała przede wszystkim kapitalna postawa trójki liderów, czyli Mariusza Puszakowskiego, Marcina Jędrzejewskiego oraz Śwista. W ekipie z Rybnika najlepiej zaprezentował się z kolei Roman Chromik. Pecha miał natomiast Mariusz Fierlej, który już w pierwszym swoim wyścigu miał upadek i został odwieziony do szpitala. Na szczęście, zawodnik nie doznał żadnych złamań.
Victoria Piła - ROW Rybnik 50:40 (pierwszy mecz 57:33 dla ROW)
Victoria: Świst 9 (2,3,3,1), C. Szymko 6+2 (1,2,1,0,2), Franków 6+1 (2,0,1,3,d), Jędrzejewski 13 (3,3,3,3,1), Puszakowski 14 (2,3,3,3,3), Pawlak 0 (0,0,0), Dąbrowski 2 (2,0,w).
ROW: Chromik 10+1 (3,2,2,2,1), Allen zz, Fierlej 0 (w), Szewczykowski 10+1 (1,1,2,2,2,2), J. Rempała 5 (0,3,1,d,0,1), Piecha 4+1 (1,1,d,w,2,d), Thoernblom 11+1 (3,1,1,2,1,3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?