Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Startują mistrzostwa Europy

TS
Martin Vaculik
Martin Vaculik eurosport
Żużlowcy w niedzielę rozpoczynają walkę o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. W tym sezonie walka o medale zapowiada się wręcz ekscytująco.

- Uważam, że mistrzostwa Europy są w tym sezonie mocniejsze niż Grand Prix. Dlaczego? Bo wystąpią w nich zawodnicy, którzy są w tym momencie w najwyższej formie - twierdzi Emil Sajfutdinow. On sam w tym roku postanowił zrezygnować z walki o medale mistrzostw świata i skupił się właśnie na walce o tytuł najlepszego zawodnika Starego Kontynentu. Identycznie postąpił Tomasz Gollob.

- Nie mam jeszcze w dorobku złotego medalu mistrzostw Europy i chciałbym to zmienić - argumentował swoją decyzję Polak. W turniejach finałowych, oprócz Golloba, zobaczymy jeszcze trzech innych reprezentantów naszego kraju. Będą to Adrian Miedziński, Patryk Dudek oraz Janusz Kołodziej.

Ten ostatni jest w tym sezonie w bardzo wysokiej formie i nie bez powodu uważany jest za jednego z głównych kandydatów do medali. Podobnie jak broniący tytułu Martin Vaculik. Słowak przed rokiem sięgnął po złoto rzutem na taśmę, pokonując w ostatnich zawodach Nicki Pedersena. Obecnie Vaculik jest w jeszcze lepszej formie, o czym świadczy choćby jego fenomenalna średnia biegowa w polskiej Enea Ekstralidze.

Kandydatów do odegrania znaczącej roli w tegorocznych IME jest jednak znacznie więcej. Na liście startowej są przecież jeszcze Peter Kildemand, Andreas Jonsson, Martin Smolinski czy wspomniany już Pedersen. Kto wie czy czarnym koniem finałowej rywalizacji nie okaże się też Kenni Larsen, który otwiera listę najskuteczniejszych zawodników Nice PLŻ.

- Ten sezon układa się dla mnie znakomicie, choć prawdę mówiąc niczego w swoich przygotowaniach nie zmieniałem. Bardzo się cieszę, że dostałem się do mistrzostw Europy, bo te zawody śmiało można porównać do cyklu Grand Prix. Także pod względem zainteresowania, bo jest spora grupa kibiców, którzy oglądają te turnieje - mówi rewelacyjny Duńczyk.

Podobnego zdania jest Jonas Davidsson. - To bardzo profesjonalna i dobrze zorganizowana impreza. Cieszę się, że takie zawody powstały i że będę mógł w nich wystartować. Dla żużla to dobrze, że pojawiło się coś innego niż Grand Prix - twierdzi Szwed, który na co dzień reprezentuje barwy Carbon Startu Gniezno.

O tym, czy Davidsson i Larsen postraszą faworytów przekonamy się już w niedzielę, w niemieckim Gustrow, gdzie odbędzie się pierwszy z czterech turniejów finałowych. Z dziką kartą pojedzie tam Christian Hefenbrock. Trzy kolejne zawody z tego cyklu zaplanowano na 20 lipca w rosyjskim Togliatti, 9 sierpnia w duńskim Holsted oraz 19 września w Częstochowie.

Wszystkie te zawody zostaną zaprezentowane na żywo w stacji Eurosport. Ubiegłoroczne relacje z mistrzostw Europy cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony kibiców. W sumie obejrzało je aż 29 mln ludzi z 70 krajów świata. W tym roku ten wynik może być jeszcze bardziej imponujący.

Tym bardziej, że produkcja telewizyjna niedzielnych zawodów będzie wręcz imponująca. Zawody zostaną pokazane z jedenastu kamer, w tym z dwóch SuperSlomo, oraz dodatkowo z kamerek znajdujących się na kaskach zawodników. Wywiady z żużlowcami i trenerami przeprowadzać będzie Scott Nicholls. Początek turnieju i transmisji o godz. 19.

Lista startowa: Martin Vaculik (Słowacja), Tomasz Gollob (Polska), Adrian Miedziński (Polska), Patryk Dudek (Polska), Janusz Kołodziej (Polska), Peter Kildemand (Dania), Kenni Larsen (Dania), Nicki Pedersen (Dania), Jonas Davidsson (Szwecja), Andreas Jonsson (Szwecja), Jurica Pavlic (Chorwacja), Maksim Bogdanow (Łotwa), Emil Sajfutdinow (Rosja), Martin Smolinski (Niemcy), Andrzej Lebiediew (Łotwa).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski