Żużel: Przetarcie Fogo Unii przed półfinałem

Żużlowcy z Leszna już przed dwoma tygodniami zapewnili sobie awans do fazy play-off i mecz z Włókniarzem mogli potraktować ulgowo. Jeszcze jednak przed spotkaniem Adam Skórnicki zapewnił, że Byki w żadnym wypadku nie ułatwią zadania gospodarzom, którym wygrana dawała nadzieję na uniknięcie spotkań barażowych. - Dla układu tabeli ten mecz nie ma znaczenia, ale dla nas ma ogromne, bo jest świetnym sprawdzianem przed meczami półfinałowymi z Unią Tarnów - stwierdził menedżer Fogo Unii przed telewizyjnymi kamerami.

Biało-niebiescy w Częstochowie wystąpili w identycznym składzie jak w konfrontacji ze Stalą Gorzów. Miejsce Nicki Pedersena zajął więc Tobiasz Musielak, a pod numerem juniorskim znalazł się 16-letni Bartosz Smektała. Pod Jasną Górą nie zabrakło też Mikkela Michelsena, który w tygodniu zaliczył groźny wypadek w lidze duńskiej. - Miałem lekkie wstrząśnienie mózgu, ale chciałem tutaj przyjechać, by pokazać, że mogę się przydać drużynie w fazie play-off - powiedział Michelsen.

Młody Duńczyk jeździł jednak pechowo i w kratkę. Świetnie na torze w Częstochowie radzili sobie za to juniorzy, Piotr Pawlicki oraz wspomniany już Musielak, który skończył mecz z kompletem punktów na koncie. Cenne punkty dokładał też Damian Baliński, a do tego swoje tradcyjnie już robiła para Kenneth Bjerre - Grzegorz Zengota. To wszystko sprawiło, że już po 5. wyścigu gospodarze mieli korzystać z rezerwy taktycznej. Trudno ją było jednak zastosować, bo w ekipie Lwów dobrze jeździł tylko Michael Jepsen Jensen.

Osamotniony Duńczyk nie był zresztą w stanie zatrzymać rozpędzone Byki. Tym bardziej, że w 8. wyścigu sposób na Jensena znaleźli Musielak z Balińskim i goście prowadzili już 28:20. Po chwili kolejny komplet punktów przywieźli Bjerre z Zengotą i było praktycznie po meczu. Wygraną w spotkaniu Fogo Unia przypieczętowała już w 12. biegu, w którym swoje punkty zdobył nawet młodziutki Smektała. Tym samym Byki w bardzo ładnym stylu zakończyły rundę zasadniczą. A już w przyszłą niedzielę pierwszy mecz półfinałowy z Unią Tarnów.

Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 35:55 (pierwszy mecz 52:38 dla Fogo Unii, bonus Fogo Unia)
Włókniarz: Kildemand 7 (2,2,0,2,1), M. Jabłoński 2 (0,1,1,u), Holta 4 (1,d,2,1), Miturski 4+1 (0,1,1,2), M.J. Jensen 11+1 (3,3,1,3,1), Polis 4+3 (1,2,0,1), Czaja 3 (2,1,d,0).
Fogo Unia: Musielak 14+1 (3,3,2,3,3), Baliński 8+1 (1,2,3,2,0), Zengota 7+1 (3,1,2,1), K. Bjerre 10+2 (2,0,3,3,2), Michelsen 3 (d,3,0,0), Smektała 2+1 (0,0,2), Pi. Pawlicki 11 (3,2,3,3).

Bieg po biegu
1. Musielak, Kildemand, Baliński, Jabłoński 2:4
2. Pawlicki, Czaja, Polis, Smektała 3:3 (5:7)
3. Zengota, Bjerre, Holta, Miturski 1:5 (6:12)
4. Jensen, Pawlicki, Czaja, Michelsen (d) 4:2 (10:14)
5. Musielak, Baliński, Miturski, Holta (d) 1:5 (11:19)
6. Jensen, Polis, Zengota, Bjerre 5:1 (16:20)
7. Michelsen, Kildemand, Jabłoński, Smektała 3:3 (19:23)
8. Baliński, Musielak, Jensen, Czaja (d) 1:5 (20:28)
9. Bjerre, Zengota, Jabłoński, Kildemand 1:5 (21:33)
10. Pawlicki, Holta, Miturski, Michelsen 3:3 (24:36)
11. Jensen, Baliński, Zengota, Jabłoński (u) 3:3 (27:39)
12. Musielak, Smektała, Holta, Polis 1:5 (28:44)
13. Bjerre, Kildemand, Jensen, Michelsen 3:3 (31:47)
14. Pawlicki, Miturski, Polis, Baliński 3:3 (34:50)
15. Musielak, Bjerre, Kildemand, Czaja 1:5 (35:55)