Żużel: Niedźwiadki wygrały derby Wielkopolski

Jak widać miał rację, bo w starciu z wyżej notowaną Victorią jego zawodnicy odnieśli może niezbyt wysokie, ale przekonywujące zwycięstwo. Duży udział mieli w nim ci, którzy w Ostrowie zawiedli, a więc Ryan Fisher i Eric Andersson. Ten pierwszy razem z Marcelem Kajzerem wygrał podwójnie 3. bieg i tym samym dał sygnał do ataku. Drugi cios Kolejarz Rawag Intermarche zadał w 6. wyścigu, kiedy to pierwsi na mecie zameldowali się Andersson z młodym Łukaszem Kaczmarkiem. Pilanie chcąc odrobić te straty dokonywali licznych zmian taktycznych, ale nie przynosiło to żadnych efektów.

Głównie dlatego, że Witalij Biełousow i Piotr Świst nie mieli wsparcia ze strony kolegów z zespołu. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja w ekipie trenera Henryka Jaska, gdzie punktowali praktycznie wszyscy zawodnicy. Na największe słowa uznania zasłużyli jednak przede wszystkim ci najmłodsi, a więc wspomniany już Kaczmarek i Eduard Krcmar, choć w wyścigach nominowanych obaj musieli już uznać wyższość rywali. Dla 18-latka z Czech był to już drugi tak udany występ. - Ten chłopak może być prawdziwym objawieniem ligi - twierdzi szkoleniowiec Niedźwiadków.

Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz - Victoria Piła 48:42
Kolejarz: Lisiecki 4+1 (2,1,1,0), Krcmar 8 (0,2,3,3,0), Kajzer 7+1 (3,1,2,1), Fisher 9+2 (2,2,1,2,2), Andersson 9+1 (3,2,3,0,1), Ł. Kaczmarek 9 (3,3,2,1), Niedźwiedź 2 (1,1,0).
Victoria: Biełousow 15+1 (3,3,2,2,3,2), Dym 2+1 (1,d,1,0), Monberg 3 (0,0,2,1,d), E. Pulczyński 5 (1,1,3), Świst 15+1 (2,3,3,1,3,3), Pawlak 0 (0,0), Ajtner-Gollob 2 (2,0,0,0).
Wyścig po wyścigu: 2:4, 4:2 (6:6), 5:1 (11:7), 4:2 (15:9), 3:3 (18:12), 5:1 (23:13), 3:3 (26:16), 3:3 (29:19), 4:2 (33:21), 3:3 (36:24), 3:3 (39:27), 3:3 (42:30), 2:4 (44:34), 3:3 (47:37), 1:5 (48:42).