W ekstralidze taki los spotka Włókniarza Częstochowa, Tauron Azoty Tarnów i Spartę Betard Wrocław. Ci pierwsi rozpoczną sezon z minus czterema punktami, a dwie pozostałe drużyny z dwoma oczkami minusowymi. Ponadto wszystkie kluby zapłacą poważne kary finansowe (po 20 tys. zł.). Po kieszeni dostała również Unia Leszno, która będzie musiała zapłacić 2,5 tys. zł.
CZYTAJ TEŻ:
Żużel w Głosie Wielkopolskim
Żużel: Damian Michalski z unii Leszno pojedzie w Ekstralidze
Scott Nicholls zostaje w Starcie Gniezno
W pierwszej lidze kary dotknęły Start Gniezno i Ostrovię. Oba kluby rozpoczną sezon z minus trzema punktami na koncie, a do tego zapłacą jeszcze po 10 tys. zł.
- Z pewnością będziemy się odwoływać od tej decyzji. Punkty jesteśmy w stanie odrobić, ale dlaczego mamy jeszcze płacić? Nie wiem, czy w tej sposób GKSŻ chce pomagać i tak mającym duże problemy finansowe klubom? - zastanawia się Damazy Gandurski, rzecznik prasowy Startu.
Kara finansowa może być rzeczywiście gwoździem do trumny dla klubu z Ostrowa, który coraz poważniej rozważa możliwość wycofania zespołu z rozgrywek. To samo może dotyczyć drugoligowej, ledwie wiążącej koniec z końcem, Wandy Kraków, która będzie musiała zapłacić 5 tys. zł. Więcej o sprawie w jutrzejszym numerze Głosu Wielkopolskiego.
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?