Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Fogo Unia po zgrupowaniu

TS
Emil Sajfutdinow i Tobiasz Musielak czytają dzieciom bajkę
Emil Sajfutdinow i Tobiasz Musielak czytają dzieciom bajkę Tomasz Sikorski
Żużlowcy Fogo Unii mają za sobą obóz integracyjny. Do Leszna na camp przyjechali wszyscy zawodnicy, z Nicki Pedersenem i Emilem Sajfutdinowem na czele.

Zgrupowanie mistrzów Polski rozpoczęło się dzień po tym, jak gruchnęła wiadomość, że bracia Pawliccy odchodzą z Leszna. Nic zatem dziwnego, że ten temat zdominował znaczą część campu. - Przemka i Piotrka na pewno będzie nam brakować, ale też każdy jest kowalem własnego losu. Podjęli taką, a nie inną decyzję i musimy ją uszanować. Dla drużyny, pewien etap się zakończył. Teraz otwieramy nowy. W sporcie, jak zresztą w życiu, trzeba skupić się na przyszłości - podsumował ostatnie wydarzenia menedżer Adam Skórnicki.

W podobnym tonie wypowiadali się zawodnicy. - Widocznie bracia Pawliccy uznali, że potrzebują zmiany. Nadal będziemy kolegami, choć w lidze staniemy po dwóch stronach barykady - stwierdził Emil Sajfutdinow. - Razem sporo osiągnęliśmy, zdobyliśmy przecież dwa medale mistrzostw Polski. Nic nie trwa jednak wiecznie. Sport w obecnych czasach to także biznes - dodał Nicki Pedersen. Na ten aspekt sprawy zwrócił także uwagę Tobiasz Musielak, który w seniorskiej kadrze Byków będzie jedynym wychowankiem.

- Czasy gdy wychowankowie całą grupą jeździli przez wiele lat w jednej drużynie powoli się kończą. I trzeba to po prostu zaakceptować. Od nas teraz zależy, aby Unia ponownie walczyła o najwyższe cele. Żeby tak było, to musimy mieć mocny zespół - powiedział kapitan Byków. I ten mocny zespół leszczynianie na pewno będą mieli. 19 grudnia otwiera się okienko transferowe i pewnie wtedy poznamy nazwisko żużlowca, który dołączy do biało-niebieskich. Wiele wskazuje na to, że będzie to Duńczyk Peter Kildemand.

W trakcie dwudniowego zgrupowania mistrzowie Polski przede wszystkim odwiedzali swoich sponsorów i spotykali się z kibicami. Spore wrażenie na wszystkich zrobiła wizyta w szpitalu. - Odwiedziliśmy chore dzieciaki, którym wręczyliśmy kilka drobnych upominków. Mam nadzieję, że choć w małym stopniu poprawiliśmy im humory - powiedział Sajfutdinow. Wizyta żużlowców była tam sporym wydarzeniem. Tym bardziej, że leszczynianie zabrali do szpitala motocykl. Była więc doskonała okazja, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z mistrzami Polski.

Do zdjęć zawodnicy Fogo Unii pozowali także m.in. na Rynku, gdzie odbyły się biało-niebieskie Mikołajki. Tam też była oficjalnie odpalono choinkę. - Do Bożego Narodzenia pozostało wprawdzie jeszcze trochę czasu, ale chyba wszyscy, którzy przyszli na Rynek mogli już poczuć atmosferę świąt. To też sygnał, że trzeba zacząć kupować prezenty. Ja mam zawsze z tym problem i biegam po sklepach na ostatnią chwilę - śmiał się Grzegorz Zengota.

Nieco wcześniej Byki spotkały się z najmłodszymi kibicami w Galerii Leszno, gdzie zawodnicy czytali dzieciom bajki. Najwięcej problemów miał z tym Sajfutdinow. - Dla mnie to nie taka prosta sprawa, bo nie znam wszystkich polskich słów, a w bajkach często występują takie, których nie używa się na co dzień. Dałem jednak jakoś radę. Najważniejsze, że dzieci słuchały i im się podobało - stwierdził Rosjanin.

Jego i Pedersena zabrakło na leszczyńskim lotnisku, gdzie reszta zespołu latała w tunelu aerodynamicznym. Dla wszystkich to było spore przeżycie i wyzwanie. - Nie jest łatwo tak sobie fruwać. Co było najtrudniejsze? Wyluzować się przed wejściem do tunelu - skwitował w swoim stylu menedżer. On tak jak i reszta zespołu świetnie się też bawili na koncercie zespołu Bracia. O atmosferę w ekipie mistrza Polski kibice moga być zatem spokojni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski