Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Anioły postraszyły Fogo Unię

TS
Byki muszą odrobić 8 punktów straty
Byki muszą odrobić 8 punktów straty Grzegorz Dembiński
Fogo Unia przegrała 41:49 pierwszy mecz półfinałowy w Toruniu. Za tydzień rewanż w Lesznie. Byki muszą w nim pojechać znacznie lepiej niż na MotoArenie.

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania w optymalnych składach. KS Toruń z mającym ostatnio problemy zdrowotne Pawłem Przedpełskim, a Fogo Unia z rekonwalescentem Nicki Pedersenem. - Był mocno poobijany po ostatnim Grand Prix, ale wygląda dobrze, czuje sie dobrze i mam nadzieję, że będzie mocnym punktem zespołu - powiedział przed spotkaniem menedżer Byków, Adam Skórnicki. I początek meczu jakby to potwierdził, bo Duńczyk w inauguracyjnym wyścigu pokazał plecy rywalom.

Świetnie w biegu młodzieżowym wypadł również Piotr Pawlicki. W obu tych pojedynkach o kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego łuku. - Gospodarze przygotowali bardzo twardy tor i choć to MotoArena, to wyprzedzać jest na razie niesamowicie trudno - ocenił przed kamerami nsport+ młodzieżowiec Fogo Unii. Większe emocje i ciekawsze ściganie zaczęły się dopiero w 5. wyścigu, w którym dość niespodzianie błysnął Tomas H. Jonasson.

Niestety, Byki w tej gonitwie nie zdobyły przewagi, bo wolny Pedersen dał się minąć Grigorijowi Łagucie i przejechał na metę czwarty. Chwilę później doszło do pierwszej kontrowersyjnej sytuacji, bo Jason Doyle spowodował upadek Przemysława Pawlickiego, ale sędzia Artur Kuśmierz nie dopatrzył się winy Australijczyka i wykluczył zawodnika Fogo Unii. - To absurd. Zostawiłem mnóstwo miejsca rywalowi, a on mnie wywiózł - mówił starszy z braci.

W powtórce Emil Sajfutdinow niespodziewanie przegrał z Oskarem Fajferem i gospodarze wyszli na 4-punktowe prowadzenie. Chwilę później Grzegorz Zengota spadł z pierwszego miejsca na czwarte, a Bartosz Smektała na kresce dał się minąć Kacprowi Gomólskiemu i przewaga Aniołów wzrosła do ośmiu oczek. - Musimy szybko dostosować się do warunków panujących na torze, bo inaczej możemy mieć problemy - stwierdził Sajfutdinow. I te problemy były, ponieważ za moment Byki przegrywały już 19:29.

Tej straty nie udało się odrobić w 9. wyścigu, w którym Gomólski ostrym atakiem staranował Piotra Pawlickiego za co został wykluczony i otrzymał czerwoną kartkę. Szansę na pierwszy wygrany drużynowo bieg Byki miały w 10. gonitwie, ale Łaguta jednym atakiem na ostatnim okrążeniu minął dwóch zawodników gości. Jednym z nich był Piotr Pawlicki, który jechał jako rezerwa taktyczna, co było sporym błędem, bo przez to ten zawodnik nie mógł zastąpić dwa biegi później Bartosza Smektałę.

Ta wpadka menedżera Byków okazała się bardzo kosztowna, bo ten pojedynek Byki przegrały 1:5 i zrobiło się 42:30 dla gospodarzy. Cztery oczka z tej 12-punktowej straty Fogo Unia odrobiła dopiero w ostatnim wyścigu, który podwójnie wygrali Sajfutdinow z Pedersenem. Bardzo ładnie w tym biegu zachował się Holder, który po upadku szybko wstał z toru. Tym samym Byki przegrały 41:49. To mało biorąc pod uwagę jak wyglądał ten mecz. Taki wynik pozwala też mieć duże nadzieje na odrobienie strat za tydzień w Lesznie.

KS Toruń - Fogo Unia Leszno 49:41
KS:
Holder 10 (2,3,3,2,u), K. Gomólski 3+2 (1,2,w,w), Miedziński 7+1 (1,2,0,3,1), G. Łaguta 9+2 (3,1,3,1,1), Doyle 1 (0,1), O. Fajfer8+1 (2,3,1,2), Przedpełski 11+1 (1,3,3,2,2).
Fogo Unia: N. Pedersen 8+1 (3,0,2,1,2), Jonasson 3 (0,3,0), Prz. Pawlicki 0 (0,w), Sajfutdinow 15 (2,2,2,3,3,3), Zengota 3+1 (2,0,1,0,0), Smektała 1 (0,1,0), Pi. Pawlicki 11+1 (3,1,1,2,1,3).

Wyścig po wyścigu
1. Pedersen, Holder, Gomólski, Jonasson 3:3 (3:3)
2. Pi. Pawlicki, Fajfer, Przedpełski, Smektała 3:3 (6:6)
3. Łaguta, Sajfutdinow, Miedziński, Prz. Pawlicki 4:2 (10:8)
4. Przedpełski, Zengota, Pi. Pawlicki, Doyle 3:3 (13:11)
5. Jonasson, Miedziński, Łaguta, Pedersen 3:3 (16:14)
6. Fajfer, Sajfutdinow, Doyle, Prz. Pawlicki (w) 4:2 (20:16)
7. Holder, Gomólski, Smektała, Zengota 5:1 (25:17)
8. Przedpełski, Pedersen, Fajfer, Jonasson 4:2 (29:19)
9. Holder, Sajfutdinow, Pi. Pawlicki, Gomólski (w) 3:3 (32:22)
10. Łaguta, Pi. Pawlicki, Zengota, Miedziński 3:3 (35:25)
11. Sajfutdinow, Przedpełski, Pi. Pawlicki, Gomólski (w) 2:4 (37:29)
12. Miedziński, Fajfer, Pedersen, Smektała 5:1 (42:30)
13. Sajfutdinow, Holder, Łaguta, Zengota 3:3 (45:33)
14. Pi. Pawlicki, Przedpełski, Miedziński, Zengota 3:3 (48:36)
15. Sajfutdinow, Pedersen, Łaguta, Holder (w) 1:5 (49:41)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski