Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostań prezydentem Poznania: Alfę powinna wypełnić kultura

Paulina Jęczmionka
Michał Kondella, radny osiedla Stare Miasto, marzy, by w budynkach Alfy były kawiarnie, restauracje, wystawy sztuki
Michał Kondella, radny osiedla Stare Miasto, marzy, by w budynkach Alfy były kawiarnie, restauracje, wystawy sztuki Maciej Urbanowski
Co wymaga w mieście pilnej zmiany? Jak poprawić warunki życia w nim? Jaką decyzję powinien w pierwszej kolejności podjąć wybrany w listopadzie prezydent? Zachęcamy czytelników, by choć na chwilę wcielili się w jego rolę i wzięli udział w akcji "Zostań prezydentem Poznania", przedstawiając swoje pomysły na miasto.

Rewitalizacja centrum - to temat, który poruszany jest coraz częściej, także przez naszych czytelników. Zdaniem Michała Kondelli, radnego osiedla Stare Miasto, budowa nowego wizerunku centrum nie będzie jednak skuteczna, jeśli nie zmieni się wygląd kompleksu dawnych domów towarowych Alfa, który dziś szpeci ulicę Św. Marcin.

- Temat Alfy, która jest dziś antywizytówką miasta, pojawia się od kilku lat, ale władze nie podejmują prawie żadnych działań - mówi Michał Kondella. - Ulica Święty Marcin, co mnie cieszy, ma być ożywiona, przebudowana. Jak ma jednak przyciągać, skoro jej najbardziej widocznym punktem są brzydkie budynki Alfy, pozaklejane zresztą reklamami?

Osiedlowy radny przyznaje, że problemem Alfy jest struktura własnościowa budynków. Dlatego proponuje powołanie miejskiego zespołu roboczego, który ustaliłby stan faktyczny, przygotował koncepcję zmian w Alfie i usiadł do rozmów z właścicielami. On sam uważa, że miasto powinno wykupić choć jeden budynek i wejść w spółkę z właścicielami pozostałych. Co jednak miałoby w tych budynkach powstać?

- Alfa powinna zaoferować mieszkańcom to, czego nie ma w galeriach handlowych - tłumaczy Michał Kondella. - To powinno być centrum kultury, gastronomii, rozrywki. Nie chcemy tu kolejnych, tych samych, co w galeriach sklepów, ale restauracji, klubokawiarni, ogródków, wystaw sztuki. By mieszkańcy mogli tu przesiadywać, kulturalnie i spokojnie spędzać czas.

Ponadto, radny Starego Miasta uważa, centrum szpecą też zaniedbane kamienice. Jego zdaniem, przeznaczenie przez miasto 500 tys. zł na ratowanie zabytków z przełomu XIX i XX wieku to tylko kropla w morzu potrzeb. Zwłaszcza, że - jak mówi - miasto przez wiele lat nie inwestowało w kamienice (np. przy ul. Działyńskich), a potem sprzedawało ruiny za bezcen. Kondella proponuje więc nawiązanie współpracy z prywatnymi właścicielami i stworzenie dla nich mądrego programu wsparcia przy odtwarzaniu historycznego wyglądu budynków śródmieścia.

- Zgadzam się też z teorią stopniowego ograniczania ruchu samochodów w centrum, ale jestem przeciwny ciągłemu ograniczaniu miejsc postojowych - mówi radny. - Tu też mieszkają ludzie, też przyjeżdżają turyści. Ale, poza podziemnym parkingiem na pl. Wolności, nie mają żadnych alternatyw wobec miejscom na ulicach.

Dlatego - w ramach rewitalizacji centrum - Michał Kondella proponuje budowę następnego podziemnego parkingu - na pl. Wielkopolskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski