18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w maturach: Koniec z prezentacjami

Katarzyna Sklepik
W 2015 r. znikną prezentacje maturalne
W 2015 r. znikną prezentacje maturalne Archiwum
Uczniowie trzecich klas gimnazjów już za kilka tygodni wybiorą licea, w których od września będą kontynuować naukę. I choć wiedzą już - choć raczej ogólnie - jak wyglądać będzie nauka w zreformowanej szkole ponadgimnazjalnej, to nadal nie wiedzą, jakie zmiany czekają ich na maturze, do której przystąpią w 2015 roku.

- Słyszałam, że ma nie być prezentacji na ustnym języku polskim. Inaczej też mamy zdawać przedmioty dodatkowe, ale jak, tego nie wiem - mówi Joanna Kropielnicka z trzeciej klasy gimnazjum w Poznaniu.

Pierwsza zmiana, to likwidacja prezentacji maturalnej (która zamiast pokazać samodzielność uczniów, obnażyła tylko niechlubny proceder kupowania jej przez internet) jako formy egzaminu ustnego z języka polskiego. Miałyby ją zastąpić losowane pytania dotyczące tekstów kultury. Uczeń w ciągu 15 minut przygotowywałby wypowiedź na zadany temat. Ocenie podlegałaby umiejętność wypowiadania się, a nie konkretna wiedza.

CZYTAJ TEŻ:
SERWIS EDUKACYJNY NA GLOSWIELKOPOLSKI.PL

- Umiejętność wypowiadania się jest ważna - uważa Marek Grefling, dyrektor VIII Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu. - Warto, by młodzież sprawdziła czy potrafi publicznie występować i mówić na temat.

Kolejną zmianą, którą rozważa resort edukacji jest zmniejszenie listy przedmiotów maturalnych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że od 2015 roku nie będzie egzaminów z filozofii, wiedzy o tańcu, historii muzyki oraz języka łacińskiego i kultury antycznej. Inne źródła dodają do tej listy historię sztuki.

- Uczelnie chcąc zweryfikować wiedzę przyszłych studentów, będą mogły same zorganizować egzaminy z tych przedmiotów - tłumaczy prof. Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej, a zarazem wiceprzewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, która już od roku omawia z ministerstwem edukacji narodowej zmiany w maturach. - Zwrócono także uwagę, że egzaminy z tych przedmiotów zdaje bardzo mało osób, a ich zorganizowanie drogo kosztuje.

Rektorzy proponowali także, by uczniowie poza obowiązkowymi egzaminami (język polski, matematyka, język obcy - na poziomie podstawowym) zdawali tylko dwa dodatkowe przedmioty, ale za to rozszerzone. Czy tak będzie?
- Nowa podstawa programowa gwarantuje przygotowanie każdego ucznia do zdawania egzaminów na poziomie rozszerzonym - odpowiada na nasze pytanie, biuro prasowe MEN.

- Wszystko na to wskazuje, że przedmioty dodatkowe nie będą miały już poziomu podstawowego. Zwłaszcza, że przygotowana siatka godzin przedmiotów rozszerzonych pokazuje, że jest ich jeszcze więcej, niż było dotychczas - zauważa Karol Seifert, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu.

Wolę zdawać same rozszerzenia i nie robić prezentacji na polski
Z Frankiem Garbaczem uczniem trzeciej klasy gimnazjum, o zmianach w liceach rozmawia Katarzyna Sklepik

Od września będzie uczniem pierwszej klasy zreformowanego liceum. Czy wiesz, jak będzie wyglądała nauka w pierwszej, drugiej i trzeciej klasie?
Tak, to nam w szkole wyjaśniono. Pierwsza klasa będzie kontynuacją podstawy programowej, którą zaczęliśmy w gimnazjum. A od drugiej klasy będziemy wybierać coś na kształt dawnych profili, tzn. przedmioty rozszerzone, które potem będziemy zdawać na maturze. Jednak, jak te nowe egzaminy będą wyglądać nic nam nie powiedziano.

Słyszałeś o tym, że planowane są zmiany w maturach, które twój rocznik będzie zdawać w 2015 roku?
Tyle, o ile. Chyba inaczej ma być na ustnym języku polskim i chyba mniej będzie przedmiotów do wyboru.

A wiesz już jakie przedmioty chciałbyś wybrać od drugiej klasy?
Myślę o biologii, chemii i fizyce. Z tych dwóch pierwszych przedmiotów chciałbym zadawać rozszerzoną maturę, bo planuję studiować medycynę.

Wszystko wskazuje na to, że dodatkowe przedmioty będą zdawane tylko na poziomie rozszerzonym...
Moim zdaniem tak byłoby najlepiej. Bez sensu wydaje mi się zdawanie poziomu podstawowego i rozszerzonego, skoro podczas naboru na studia i tak lepiej punktowane jest rozszerzenie. A co do ustnego języka polskiego, to chyba nie chciałbym przygotowywać prezentacji, rozmowa z komisją w formie pytań i odpowiedzi bardziej mi odpowiada.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski