Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłosił fikcyjną kradzież swojego samochodu. Teraz stanie przed sądem

AD
Zgłosił kradzież swojego samochodu.
Zgłosił kradzież swojego samochodu. Archiwum
Na początku sierpnia w Dopiewie, 26-latek pojawił się na komisariacie policji, gdzie zgłosił kradzież swojego samochodu marki Audi A7. Jego wartość wyceniono na 270 tys. zł. Okazało się, że mężczyzna sam oddał kluczyki do samochodu i upozorował kradzież.

Zgłosił kradzież, której nie było

26-latek zgłosił kradzież samochodu. Okazało się jednak, że było to kłamstwo. Sprawca próbował wyłudzić od jednej z firm ubezpieczeniowych odszkodowanie na ponad 270 tys. złotych. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

- Funkcjonariusze już momentu złożenia zawiadomienia mieli pewne podejrzenia, co do wiarygodności informacji przekazanych przez zgłaszającego. Mundurowi szybko ustalili, że mężczyzna boryka się z problemami finansowymi

- przekazuje Marta Mróz z poznańskiej policji.

Po miesiącu przypuszczenia policjantów się potwierdziły. Ustalili oni, że do żadnego przestępstwa nie doszło, a zeznania 26-latka były fałszywe. Mundurowi zweryfikowali wstępną wersję wydarzeń i okazało się, że on sam przekazał klucze od swojego samochodu innym osobom, które miały upozorować jego kradzież.

29 września mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Poznań - Grunwald, gdzie usłyszał zarzuty oszustwa, zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań. O ewentualnej karze zdecyduje sąd.

Oszuści i naciągacze poszukiwani przez policję z Wielkopolsk...

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski