Zawalił się dach obory w Uścięcicach. W środku były zwierzęta

Gdy ratownicy wyjeżdżali do działań, wpłynęło zgłoszenie o tym, że budynek częściowo się zawalił, a w środku znajdują się zwierzęta gospodarskie. W związku z tym faktem, w stan gotowości postawiono również specjalistyczną grupę poszukiwawczo - ratowniczą z JRG 4 w Poznaniu, jednak po przyjeździe pierwszych zastępów i po przeprowadzonym rozpoznaniu okazało się, że nie ma takiej konieczności, żeby tą grupę ściągać z Poznania.

Do Uścięcic pierwsi dotarli strażacy z Wojnowic. Potwierdzili oni, że doszło do zawalenia się budynku, jednak wykluczyli pożar.

Na skutek zawalenia się konstrukcji dachu, oba wyjścia z obory były zatarasowane. Działania strażaków polegały w pierwszej fazie na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu dostępu do uwięzionych w budynku zwierząt.

- Właściciel przekazał informację, że w środku znajduje się 8 byków, 8 cieląt i 10 owiec. Nad prowadzoną ewakuacją czuwał przybyły na miejsce lekarz weterynarii. Podczas jego obecności zaistniała konieczność podania środków uspokajających czterem bykom, które na skutek stresu nie chciały opuścić uszkodzonego budynku. W dalszej kolejności działania straży polegały na częściowej rozbiórce uszkodzonej konstrukcji dachu oraz jej stabilizacji, mającej zapewnić jak największe bezpieczeństwo zarówno ratowników jak i zwierząt. Na szczęście żadne ze zwierząt nie ucierpiało - zrelacjonował Damian Żukrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu.

Akcja trwała do 3 w nocy. Natomiast o dalszych losach obory zdecyduje Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: PILNE! Gmina Opalenica. W Uścięcicach zawaliła się obora