MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaraźliwa moc tanga. "La Endorfina" dobiega końca [ZDJĘCIA]

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Zaraźliwa moc tanga. "La Endorfina" dobiega końca
Zaraźliwa moc tanga. "La Endorfina" dobiega końca Adrian Wykrota
Pierwszy poznański maraton tanga w Izbie Rzemieślniczej zakończy się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Impreza okazała się sukcesem.

Ponad czterdzieści godzin tańca, wielu gości z zagranicy i muzyka dobierana przed DJ-ów z całego świata - tak w skrócie można podsumować dobiegający końca pierwszy Poznań Tango Marathon "La Endorfina". Od piątkowego wieczoru, tango króluje na parkiecie Izby Rzemieślniczej przy al. Niepodległości.

- Parkiet jest pełny w zasadzie przez cały czas, a nasi DJ-e stają na wysokości zadania. Potrafią z uczestników maksimum energii - nie kryje zadowolenia organizatorka imprezy, Anna Kochnowicz.

Kochnowicz przyznaje, że debiutancka edycja "La Endorfiny" jest sprawdzianem zainteresowania potencjalnych uczestników imprezą tego typu. Już teraz można bez wahania powiedzieć, że sprawdzian ten został zdany co najmniej bardzo dobrze.

- Zagrało dosłownie wszystko, począwszy od miejsca, a na ludziach skończywszy. Wielu z nich przyjeżdżało nawet na jeden dzień, byle tylko wziąć udział w maratonie. Z opinii, które dotychczas otrzymaliśmy wynika, że nasze wydarzenie okazało się jednym z najlepszych tego typu w Polsce - mówi organizatorka.

Na "La Endorfinę" przyjechały do Poznania pary nie tylko z całej Polski, ale również z Niemiec, Francji, Włoch, Łotwy czy Czech. O muzyczne wrażenia dbali m.in. Ariel Ramirez z Argentyny, Antti Suniala z Finlandii, Luca Lamberti z Włoch, a także kilku naszych rodaków. Wśród nich Robert Kandefer.

Jak na prawdziwy maraton przystało, tańczono w wielogodzinnych seriach. Pierwsza wystartowała w piątek o godzinie 19 i zakończyła się dopiero w sobotę o 7 rano. W pozostałe dni tańczono już od 14. Prócz sporych rozmiarów parkietu, w Izbie Rzemieślniczej czekały na uczestników specjalne stoiska, na których można zaopatrzyć się w specjalne obuwie, odzież, a nawet biżuterię przeznaczoną do tańczenia tanga, a także chill out room, w którym każdy ma szansę zregenerować siły przed kolejnym wejściem na parkiet.

Dużym zainteresowaniem cieszą się również weekendowe warsztaty prowadzone przez Kasię Czech i Tymoteusza Leya z Krakowa oraz pozostałe atrakcje towarzyszące. Jeszcze w poniedziałek, w Centrum Kultury Amarant przy ul. Słowackiego, za symboliczne 10 zł wziąć można udział w potańcówce pod okiem Maryny Romaniuk, która definitywnie zamknie tegoroczną "La Endorfinę". Początek o godzinie 20.30.

Anna Kochnowicz mówi, że największą wartością dodaną maratonu jest wzmożone zainteresowanie tangiem.

- Ludzie pytają się, gdzie można zacząć naukę tańca. To m.in. dla nich organizowany jest planowany na luty festiwal tanga "Ochos Pasos" w poznańskim Teatrze Ósmego Dnia - zapowiada i zapewnia, że kolejna edycja "La Endorfiny" jest już w planach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski