Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamek w Kórniku: Wybudują ulicę w przyzamkowym parku? [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Zamek w Kórniku i znajdujące się obok arboretum każdego roku odwiedzają tysiące zwiedzających
Zamek w Kórniku i znajdujące się obok arboretum każdego roku odwiedzają tysiące zwiedzających Grzegorz Dembinski
Urzędnicy chcą zbudować w Kórniku ulicę. Wykorzystują do tego specustawę. Biblioteka Kórnicka - właściciel gruntu pod drogę - mówi: Nie! Wszystko dlatego, że boi się o zamek w Kórniku. Skąd te obawy?

ZOBACZ: Kórnik: Starosta poznański nie wyda zgody na nową drogę

Nowa ulica ma przebiegać za pierzeją rynku, łącząc ulicę Średzką z ulicą Zamkową. Przy jezdni, która ma być poprowadzona na tyłach kamienic stojących przy rynku, planowane są miejsca postojowe i chodniki. Dzisiaj jest tam punkt sprzedaży krzewów i drzewek. A prowadzi go Zakład Doświadczalny PAN Szkółki Kórnickie. Dyrektor Biblioteki Kórnickiej PAN prof. dr hab. Tomasz Jasiński mówi, że nie chodzi o działki należące do tej instytucji, które zajmie droga. Przy okazji budowy zniszczony zostałby mur z XIX wieku.

- Inwestycja planowana przez miasto zakłada wybudowanie nowej ulicy na terenie uznanym za pomnik historii - mówi Wiesław Biegański, powiatowy konserwator zabytków. Pomnik historii to najwyższa w Polsce forma ochrony zabytków. W przypadku kórnickiego zamku nadana przez samego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Dlatego Wiesław Biegański nie jest zwolennikiem budowy drogi. Przedstawiciele Biblioteki Kórnickiej mówią, że koncepcja burmistrza już kilka miesięcy temu spotkała się z krytyką. W sierpniu konserwator zabytków wystosował pierwsze pismo do burmistrza Kórnika z prośbą o zmianę decyzji, a 22 grudnia, kiedy dowiedział się, że miasto rozpoczęło starania o pozwolenie na budowę drogi w trybie specustawy, kolejne.

Dyrektor Biblioteki Kórnickiej PAN prof. dr hab. Tomasz Jasiński podkreśla, że budowa nowej ulicy zmieniłaby zabytkowy układ urbanistyczny. Ten zaś obejmuje i zamek, i arboretum, a także tereny między zamkiem a kórnickim rynkiem. O tym, że miasto ubiega się o pozwolenie na budowę, właściciele gruntu dowiedzieli się od pracowników Starostwa Powiatowego, które pozwolenie ma wydać. Dlatego prof. Jasiński napisał do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z apelem o powstrzymanie zabiegów burmistrza.

Jerzy Lechnerowski, burmistrz Kórnika, mówi, że jest zaskoczony taką reakcją. - Nowa ulica była częścią koncepcji zagospodarowania kórnickiego rynku. Tworząc ją, chcieliśmy usunąć samochody, które parkują przed zamkiem. Zmniejszyłaby też ruch przed gotyckim kościołem. Zamierzaliśmy posłużyć się specustawą, bo tak jest szybciej. Dotąd wyraźnego sprzeciwu nie było. Jeśli nie będzie zgody na budowę ulicy, to ona nie powstanie - mówi Jerzy Lechnerowski, burmistrz Kórnika. Dodaje, że rozumie, iż zamek, arboretum i kolegiata są tym, co do miasta przyciąga turystów.

ZAMEK W KÓRNIKU
Początki zamku
Sięgają średniowiecza, kiedy właścicielami Kórnika byli Górkowie - rodzina możnowładców wielkopolskich. Murowana siedziba Mikołaja Górki (zm. 1439), wzniesiona na drewnianych palach, została ukończona ok. roku 1430. Składała się z dwóch równoległych skrzydeł, wieży przy narożniku północno--wschodnim, bramy wjazdowej od strony południowej i drewnianego zwodzonego mostu.

Epoka Działyńskich
W 1676 roku majątek sprzedano Zygmuntowi Działyńskiemu. Do roku 1880 przebudowano go dwa razy. Teofila z Działyńskich Szołdrska-Potulicka przekształciła siedzibę w rezydencję barokową. Dobudowała nowy murowany most i reprezentacyjny dziedziniec. Założyła ogród francuski.

Przebudowy zamku
Ostatnią przebudowę zamku przeprowadzono w pierwszej połowie XIX wieku. Jej inicjatorem był ówczesny właściciel zamku Tytus Działyński, uczestnik powstania listopadowego. Umieścił w nim gromadzoną przez siebie bibliotekę pełną starych druków, map i rękopisów i zbiór pamiątek narodowych.

Koronowane głowy
Stanisław Górka przyjmował Henryka Walezego, spieszącego na koronację do Krakowa w roku 1574. W roku 1623 w zamku gościł król Zygmunt III Waza z żoną i królewiczem Władysławem.
http://www.bkpan.poznan.pl

Spór o kamienicę
Władze miasta i Biblioteka Kórnicka nie porozumiały się i w sprawie kamienicy na rogu Zamkowej i placu Niepodległości. Należy ona do Biblioteki Kórnickiej. Budynek jest w złym stanie technicznym. Miasto chce jego przebudowy. Chodnik biegnący przy niej jest wąski. Stąd pomysł, by wygospodarować przejście dla pieszych pod kamienicą. - Otworzyłby się widok z rynku na zamek - mówi Jerzy Lechnerowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski