Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłosują ponownie, by zdecydować o tym, czy warto leczyć Macieja z Kórnika

Krystian Lurka
Maciej Smolarkiewicz z Kórnika
Maciej Smolarkiewicz z Kórnika Grzegorz Dembiński
Przewodniczący Zespołu Koordynującego do spraw Chorób Ultrarzadkich zapowiedział, że ponownie zapozna się z "przypadkiem" Macieja z Kórnika.

- Wnioskuję o zmianę decyzji i przywrócenie możliwości dalszego leczenia pacjenta - napisał w piśmie skierowanym dokomisji lekarskiej, która przerwała leczenie Macieja Smolarkiewicza z Kórnika (więcej w ramce), Piotr Miadziołko, dyrektor szpitala im. Marcinkowskiego w Gostyniu. O nieprzerywanie leczenia, które jest jedynym ratunkiem dla Macieja, prosili również rodzice chłopaka i Agnieszka Nowak-Puślecka, lekarka prowadząca pacjenta ze szpitala im. K. Marcinkowskiego w Gostyniu. Jest reakcja na ich prośby! Już padły zapowiedzi, że lekarze z Zespołu Koordynującego do spraw Chorób Ultrarzadkich ponownie pochylą się nad przypadkiem chorego 19-latka.

Czytaj też: "Przegłosowali śmierć mojego syna. To eutanazja w białych rękawiczkach"

Profesor Mirosław Walczak z Kliniki Pediatrii Szpitala im. Sokołowskiego w Szczecinie i przewodniczący Zespołu komisji z rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" zapowiedział, że pod koniec czerwca na posiedzeniu - na którym lekarze decydują, czy cierpiący na chorym rzadkie powinni być leczeni - ponownie zostanie rozpatrzony przypadek Macieja.

- Szczegół po szczególe rozpatrzymy każdą wątpliwość i ponownie zapoznamy się z dokumentacją medyczną - mówi prof. Mirosław Walczak. Zapowiedział też ponowne głosowanie i podjęcie decyzji, czy Maciej powinien być leczony czy nie. Profesor nie wyklucza zmiany decyzji, ale przyznaje, że zdecydowana większość komisji musi być "za leczeniem".

Z tym jednak może być kłopot. Profesor Mirosław Bik-Multanowski, genetyk ze Szpitala Dziecięcego w Krakowie i członek Zespołu, informacje o odwołaniu się od decyzji komisji, komentuje: - Zawsze można się odwołać od decyzji, przedstawiając racjonalne medyczne argumenty, pokazujące, że decyzja była błędna. Obawiam się jednak, że w przypadku Macieja, odwołanie nic nie da, bo terapia nie ma żadnych pozytywnych efektów podawania leku.

Z opinią komisji nie zgadzają się rodzice, dyrekcja szpitala i lekarz prowadzący.

Chcesz podzielić się swoją opinią z Krystianem Lurka, autorem tekstu "Mama ciężko chorego Macieja: Przegłosowali śmierć mojego syna. To eutanazja w białych rękawiczkach" lub jesteś osobą, która również ma problemy ze służbą zdrowia, to wyślij wiadomość na adres [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski