18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaczął się sezon na boreliozę

Karolina Koziolek
Kleszcze potrafią miesiącami czekać na roślinach, by "spaść" na skórę swojego żywiciela
Kleszcze potrafią miesiącami czekać na roślinach, by "spaść" na skórę swojego żywiciela 123rf
Czerwiec i lipiec to miesiące, kiedy najczęściej dochodzi do zarażenia boreliozą. To poważna chorobą, którą można "złapać" poprzez ukąszenie kleszcza. W Wielkopolsce sanepid w ubiegłym roku odnotował 256 przypadków boreliozy, w tym roku - u progu sezonu urlopowego - było ich już 31.

Czytaj też: Sezon na kleszcze rozpoczęty

Borelioza jest chorobą, która często imituje inne, dlatego trudno ją wykryć i rozpocząć właściwe leczenie. - Tym bardziej że objawy pojawiają się często dopiero po kilku latach od zakażenia. - U mnie pojawiły się po dwóch - opowiada Anna Należyta, która od trzech lat choruje na boreliozę.
Po dwóch latach od ugryzienia kleszcza trudno jej było skojarzyć pojawiające się objawy z tamtym zdarzeniem.

- Miałam zawroty głowy, długotrwałe wymioty. Lekarze podejrzewali guza mózgu, badania jednak to wykluczyły - wspomina poznanianka. - W którymś momencie pojawił się trop: może to borelioza? Przypomniałam sobie... spacer nad Rusałką i ten kleszcz, którego usuwał mi chirurg w szpitalu na Lutyckiej. Wszystko się zgadzało - wspomina wydarzenia sprzed paru lat.

Mówi się, że groźne są tylko te ukąszenia, przy których pojawia się rumień. - Ja nic nie miałam, więc się nie martwiłam - mówi Anna Należyta.

Trudność w leczeniu boreliozy potęguje różnica zdań na ten temat wśród lekarzy. - Jedni twierdzą, że za każdym razem, gdy ukąsi kleszcz, należy podawać antybiotyk, inni uważają, że podaje się go tylko wtedy, gdy u pacjenta pojawią się zmiany na skórze - tłumaczy doktor Adam Habrat z punktu Pomocy Doraźnej na poznańskim Grunwaldzie.

Najnowsze badania wykazują, że szanse na to, aby borelioza się nie rozwinęła, są tylko wówczas, gdy zaraz po zarażeniu przez miesiąc będzie się przyjmować doustnie antybiotyk. - Przeczytałam na temat boreliozy chyba wszystko, co ukazało się po polsku, angielsku i francusku - mówi Anna Należyta. - Szanse na wyleczenie maleją z każdym miesiącem po zarażeniu. Leku na boreliozę, niestety, nie ma - rozkłada ręce.

Chory, w większości przypadków, przez resztę życia pozostaje pod opieką lekarza.
- Właściwie nie ma dnia, żebym nie przyjmowała tabletek - opowiada. - Objawy choroby, na szczęście, nie są obecne cały czas. Najgorsze ataki pojawiają się dwa razy do roku. Wtedy jestem zupełnie wyłączona z życia zawodowego i rodzinnego. Konieczna jest pomoc lekarza - dodaje.

W Poznaniu działa Stowarzyszenie Chorych na Boreliozę. Można tam uzyskać wiele odpowiedzi dotyczących rozpoznania tej choroby. Na stronie internetowej jest też kilkanaście świadectw spisanych przez osoby żyjące z boreliozą.

Zarówno chorzy, jak i lekarze podkreślają, że warto zadbać o profilaktykę. W aptekach można znaleźć plastry, które odstraszają kleszcze. Warto zaopatrzyć w nie szczególnie dzieci przed wyjazdem na wakacje. Lekarze apelują, aby oglądać całe ciało po przyjściu ze spaceru.

Wbrew pozorom, najwięcej kleszczy jest nie w głębi lasów, ale na ich obrzeżach, na łąkach, przy polnych drogach. Tam bowiem pojawia się najwięcej ludzi i zwierząt, czyli żywicieli tych owadów. - Oczywiście, nie każdy kleszcz musi nas zarazić boreliozą - tłumaczy doktor Adam Habrat. - Tylko w znikomym procencie ukąszeń dochodzi do zarażenia. Nie zmienia to faktu, że warto dmuchać na zimne.

Objawów boreliozy jest bardzo wiele

Objawy boreliozy są podobne jak w przypadku innych chorób. Najczęstszym jest rumień.
Może on mieć od dwóch do kilkunastu centymetrów średnicy. Ma kształt koła lub obręczy, bywa, że jego kształt jest nieregularny. Charakterystyczne jest to iż wędruje po całym ciele. W przypadku przewlekle chorych głównym objawem jest chroniczne lub napadowe zmęczenie, gorączka, dreszcze, fale gorąca, bezsenność, zawroty głowy, nudności, bóle i kurcze mięśni, bóle stawów, tiki nerwowe, drętwienie kończyn, wypadanie włosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski