18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachodnia obwodnica Poznania. Archeolodzy weszli na budowę [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Na budowie S11 w okolicach Kobylnik
Na budowie S11 w okolicach Kobylnik Robert Domżał
Archeolodzy znaleźli na trasie budowanej zachodniej obwodnicy Poznania ślady ludzi sprzed kilku tysięcy lat. Będą je badać dwa tygodnie. A w najbliższych dniach budujący S11 usuną siedlisko ślimaków.

Jak nie ślimak to archeolodzy. Budowa ostatniego odcinka zachodniej obwodnicy Poznania natrafiła na kolejną przeszkodę. Dzisiaj spychacz odsłonił kilka miejsc, w okolicach Kobylnik, gdzie przed wiekami musiały znajdować się siedziby ludzkie. Co więcej archeolog nadzorujący roboty znalazł pod warstwą humusu zdjętego przez spychacz fragmenty glinianych naczyń. Tego typu znaleziska nie są dla drogowców zaskoczeniem. Dlatego prace ziemne polegające na usunięciu humusu i wytyczeniu przebiegu drogi toczą się pod kontrolą archeologów.

Czytaj także:

Zachodnia Obwodnica Poznania: Drogowcy jednak zlikwidują ślimaki

- Do przebadania jest około 40 arów powierzchni. Oznacza to że przez dwa tygodnie archeolodzy przejmą pas drogi o długości 60 metrów w posiadanie - mówi Piotr Chodorowski, zastępca dyrektora poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Obecność archeologów nie przeszkodzi jednak drogowcom usunąć jeszcze w tym tygodniu siedlisko poczwarówki jajowatej. Z powodu tego ślimaka budowa została opóźniona. Na usunięcie siedliska i zabicie ślimaków zgodę wydała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Prace te wykonane byłyby już w ubiegłym tygodniu, ale opady deszczu sprawiły, że poziom rzeczki Samicy, w pobliżu której żyją ślimaki, znacznie się podniósł. Pod wodą znalazły się sąsiednie tereny. Aktualnie drogowcy budują specjalną groblę, którą w rejon Samicy podjadą koparki. Grunt będzie trzeba w tym miejscu wybrać nawet na kilka metrów w głąb. Jak na razie w rejonie Kobylnik najgłębiej torf i grunty słabonośne zalegały na 4,5 metra wgłąb. Na trasie obwodnicy, między Złotkowem a Rokietnicą były miejsca, gdzie ziemię trzeba było wymieniać do głębokości 18 metrów.

Zachodnia obwodnica Poznania: W Kobylnikach powstaje węzeł Poznań-Kiekrz

Na odcinku między Swadzimiem a Starzynami nie będzie zbyt wiele wiaduktów. Pierwszy jest już w budowie. Będzie to wiadukt nad S11. Poprowadzona zostanie nim droga powiatowa prowadząca z Kobylnik do Sadów. Obecnie przygotowywane jest zbrojenie pod fundamenty podpór wiaduktu. Odcinek liczący 5,3 km ma być gotowy pod koniec czerwca przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski