Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrano mu emeryturę za abonament. Czuje się okradziony

Daria Kubiak
Daria Kubiak
Od miesięcy pan Andrzej Maron walczy o cofnięcie egzekucji opłat na wniosek Poczty Polskiej. KRRiT i poczta toczą spór kompetencyjny, a emeryt czeka. Ma nadzieję, że sprawę rozstrzygnie sąd.

Od wielu miesięcy emeryt pan Andrzej Maron, mieszkaniec gminy Żelazków, toczy bój o odzyskanie pieniędzy, które urząd skarbowy ściągnął z jego konta za zaległości w płaceniu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Emeryt uważa, że pieniądze ściągnięto niesłusznie, gdyż zgodnie z prawem w tym czasie przysługiwało mu zwolnienie z opłat. Wysyłał pisma i wnioski o cofnięcie decyzji egzekucyjnej zarówno do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jak i do Poczty Polskiej S.A. , która egzekwuje długi. Bezskutecznie. Obydwie instytucje nie zdołały podjąć decyzji w tej sprawie. Teczka emeryta puchnie od korespondencji urzędowej, ale pieniędzy mu nie zwrócono. Abonentowi pozostało udać się do sądu.

Andrzej Maron czuje się pokrzywdzony, gdyż wiele lat temu, w lipcu 2007 r. złożył do Biura KRRiT wniosek o zwolnienie z opłat abonamentowych ze względu na trudną sytuacje życiową, m. in. niską rentę i - jak twierdzi -nie dostał odpowiedzi.

Kłopoty pana Andrzeja Marona zaczęły się w marcu 2015 r., kiedy Poczta Polska wystąpiła z wnioskiem egzekucyjnym o odzyskanie opłat abonamentowych za dwa lata - od 01 07 2012 do 01 07 2014 r. 1 kwietnia 2015 II Urząd Skarbowy w Kaliszu zawiadomił emeryta o zajęciu na jego koncie 591,40 zł. Przerażony taką wizją emeryt 11 kwietnia wysłał prośby do Poczty Polskiej oraz KRRiT o cofnięcie decyzji egzekucyjnej, powołując się na zapisy ustawy z 2005 r. o opłatach abonamentowych.

,, Jestem osobą samotną, posiadam mały domek i obecnie utrzymuję się z emerytury w wysokości 950,27 zł. Pozbawienie mnie kwoty 591 zł będzie jest dla mnie tragedią” - pisał Andrzej Maron. Zanim otrzymał odpowiedź, 13 kwietnia ub. r. pieniądze powiększone o niewielkie odsetki - 592,64 zł ściągnięto z jego konta. Następnego dnia Andrzej Maron udał się na pocztę w nadziei, że tam otrzyma jakieś wyjaśnienia.

- Sprawę załatwiono w ten sposób, że od ręki wystawiono mi zwolnienie (z datą 14 kwietnia 2015 roku) z opłat za używanie odbiorników radiowych i telewizyjnych - mówi Andrzej Maron. To jednak nie wpłynęło na cofnięcie egzekucji.

KRRiTV uznała, że wierzycielem w tej sprawie i podmiotem uprawnionym do rozpatrzenia wniosku jest Poczta Polska. Z kolei Poczta oznajmiła, że nie czuje się kompetentna do umarzania zaległości, gdyż jest ,,jedynie wykonawcą usługi na rzecz KRRiT’’. Poczta przypomniała także, że skoro dopiero 14 kwietnia 2015 roku panu Maronowi przysługuje abonament bezpłatny, to musi uregulować wcześniejsze zaległości. Wymiana korespondencji pomiędzy obydwoma instytucjami a abonentem trwała ponad 3 miesiące. W końcu emeryt zwrócił się po pomoc do prawnika. Jej efektem była skarga złożona przez Andrzeja Marona do WSA w Warszawie na opieszałość KRRiT, która nie podjęła w jego sprawie żadnej decyzji. 3 grudnia 2015 r. sąd skargę odrzucił, dowodząc, że Andrzej Maron nie wyczerpał działań na drodze postępowania administracyjnego.

Emeryt jednak nie składa broni, kilkanaście dni temu złożył kolejny wniosek do WSA w Warszawie o rozstrzygnięcie, która z instytucji - KRRiT czy Poczta Polska może cofnąć decyzję egzekucyjną.

- Czuję się okradziony i sponiewierany. Mam jednak nadzieje, że KRRiT, która była informowana o mojej trudnej sytuacji już wiele lat temu podejmie decyzję zgodną z prawem, a ja odzyskam moje pieniądze podsumowuje Andrzej Maron.

Jego historia dowodzi, jak bardzo bezbronny jest człowiek w obliczu machiny urzędniczej i jak długo musi czekać na sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Nie mówiąc już o zrekompensowaniu strat.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski