Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójca z Rogoźna nie zwierzał się

Barbara Sadłowska
Zabójca z Rogoźna nie zwierzał się
Zabójca z Rogoźna nie zwierzał się Paweł Relikowski
Proces 26-letniego Norberta J., oskarżonego o zabójstwo żony i teściowej, dobiega końca. Dziś zeznawał jego kolega. Ale chociaż dorastał z Norbertem na jednym osiedlu, a przez przez dwa lata pracowali razem w Danii i dzielili tam jeden hotelowy pokój, nie wiedział zbyt wiele.

- Dobrze mi się z nim pracowało - zeznał Mateusz. - W dniu zdarzenia pytałem, czy jedzie do Danii. Powiedział, że ma problemy rodzinne.

Jednak świadek nie wiedział, czego dotyczyły. W listopadzie 2013 roku ciała obu kobiet w domu jednorodzinnym Rogoźnie znaleźli sąsiedzi. Po zabójstwie Norbert J. opuścił Polskę, ale po drodze miał wypadek. Zgłosił się do izby przyjęć berlińskiego szpitala i tam powiedział lekarzom, że zabił dwie osoby...

- Nie miał dobrego kontaktu z ojcem. Sam widziałem, że lepiej traktował pracowników niż własnego syna - powiedział też Mateusz. - Po przeprowadzce do teściów powiedział, że wpadł z deszczu pod rynnę...

Świadek potwierdził, że oskarżony zażywał narkotyki. Na środową rozprawę poznański sąd wezwał jeszcze dwie osoby, ale nie stawiły się, co uniemożliwiło zakończenie procesu. Kolejna rozprawa w lutym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski