MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabił pod wpływem narkotyków i alkoholu. 23-latka czeka proces

Agnieszka Świderska
Zabił pod wpływem narkotyków i alkoholu. 23-latka czeka proces
Zabił pod wpływem narkotyków i alkoholu. 23-latka czeka proces Przemyslaw Swiderski
W przyszłym tygodniu rusza proces 23-letniemu Artura G., mieszkańcowi Murowanej Gośliny, który rok temu w listopadzie w Uchorowie (powiat poznański) zabił 28-letnią Natalię. Zrobił to, siedząc za kierownicą renault clio, które prowadził z nadmierną prędkością. W dodatku był pijany i miał jeszcze we krwi amfetaminę i marihuanę.

Do wypadku doszło w środku wsi. Artur G. sam przyznał, że mógł mieć wtedy na liczniku 130 km/h. Z taką prędkością wjechał w zakręt, na którym wpadł w poślizg. Wyrzuciło go na pobocze, gdzie potrącił stojącą 28-letnią kobietę. Ciągnął ją za samochodem jeszcze przez kilkadziesiąt metrów.

W trakcie śledztwa przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Do prędkości, z jaką jechał, przyznał się w sądzie na posiedzeniu aresztowym. Nie wyszedł już wtedy na wolność. Na wniosek prokuratury wciąż przebywa w areszcie.

- Oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a skutki tego były tragiczne - mówi prokurator Mateusz Pakulski, szef staromiejskiej prokuratury. - Rażąco przekroczył dozwoloną prędkość, a do tego prowadził pod wpływem alkoholu i środków odurzających.

Zdaniem biegłych, nadmierna prędkość, z którą wjechał w zakręt, nie pozwalała mu bezpiecznie z niego wyjechać. Ryzykował, a ceną tego ryzyka było ludzkie życie.

Kobieta osierociła dwójkę małych dzieci. Ich ojciec zapowiedział, że będzie walczył przed sądem o odszkodowanie dla nich. Proces Artura G. rozpocznie w przyszłym tygodniu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Nie był pierwszym i ostatnim kierowcą, który wjeżdżając do Uchorowa, nie zdjął nogi z gazu mimo ograniczenia prędkości do 40 km/h.

- Żeby śmierć Natalii nie poszła na marne, coś musi się zmienić - tak mówili mieszkańcy Uchorowa tuż po tragedii.

- Będę robić wszystko, żeby w tym miejscu stanęły światła - obiecywał nowy burmistrz Murowanej Gośliny Dariusz Urbański.

Czy dotrzymał słowa? Złożył wniosek do zarządcy drogi o ustawienie sygnalizacji świetlnej na przejściu, przy którym zginęła Natalia. WZDW trudno jednak będzie przekonać: ich zdaniem światła nawet na wysięgniku z powodu zakrętu nie będą widoczne dla kierowców jadących od strony Murowanej Gośliny.

Łatwiej będzie za to przekonać kierowców. Mandatami.

- Cztery miesiące temu złożyliśmy w WZDW wniosek o ustawienie znaku informującego o fotoradarze na całej długości drogi wojewódzkiej w Uchorowie - mówi Mirosław Stróżyński, komendant Straży Miejskiej w Murowanej Goślinie. - Jak tylko znak się pojawi, ruszamy z kontrolami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski