Sędzia dubler Justyn Piskorski uzasadniał wyrok TK w sprawie aborcji. Ma konserwatywne i kontrowersyjne poglądy o roli rodziny i Kościoła
Prof. Justyn Piskorski to prawnik o bardzo konserwatywnych poglądach, który sędzią Trybunału Konstytucyjnego został w 2017 roku. W kontrowersyjnych okolicznościach. Jest tzw. sędzią dublerem. Zajął miejsce zmarłego sędziego trybunału, którego miejsce powinien zająć inny sędzia, wybrany jeszcze w czasach rządów koalicji PO-PSL. Prezydent Duda nie przyjął jednak ślubowania od kilku sędziów. PiS zaczął powoływać potem własnych sędziów, tzw. sędziów-dublerów, dzięki czemu rządząca partia „przejęła” TK.
Policja zatrzymała uczestników nocnych protestów ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Zobacz film
W 2017 roku poglądy Justyna Piskorskiego przedstawił tygodnik „Polityka”.
Okazuje się, że Justyn Piskorski, w kontekście przemocy domowej, przekonuje, że jej ofiarami statystycznie najczęściej padają dzieci wychowywane przez ojczymów, a nie ojców. Dlatego przemoc w rodzinie nie jest problemem, o ile jest to rodzina biologiczna. Doceniał też rolę Kościoła jako kolektywu mężczyzn, który w obliczu deficytu ojca w rodzinie może pełnić rolę inicjacyjną w kształtowaniu męskości. Piskorski jest także sceptycznie nastawiony wobec szkół koedukacyjnych. Swoich dzieci do szkoły nie posłał lecz zdecydował się na nauczanie domowe.
Prof. Justyn Piskorski był sprawozdawcą w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Przygotowywał orzeczenie oraz uzasadniał wyrok TK, który stał się powodem licznym protestów przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Zobacz zdjęcia z nocnego protestu kobiet w Poznaniu:
Prof. Justyn Piskorski jest kierownikiem Zakładu Prawa Karnego na Wydziale Prawa UAM. "Taka osoba nie powinna być szefem naszego zakładu"
Prof. Justyn Piskorski jest kierownikiem Zakładu Prawa Karnego na Wydziale Prawa UAM. W tym samym zakładzie pracuje prof. Iwona Sepioło-Jankowska, która skomentowała sprawę w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
- Są osoby w naszym zakładzie, ja się do nich zaliczam, które wolałaby nie mieć za kierownika takiej osoby. Nie przechodzimy nad tym obojętnie, tym bardziej, że wśród nas są prawnicy o bardzo dużym dorobku naukowym. Pan Justyn Piskorski wszedł do rzekomego TK, którego ja nie uznaję za Trybunał Konstytucyjny. My dowiedzieliśmy się o tym już po fakcie, że się tam znalazł, a przecież obecne TK działa bezprawnie, jego skład został powołany niezgodnie z przepisami. Takie jest moje zdanie jako prawnika. Fakt, że prof. Piskorski kieruje naszym zakładem negatywnie wpływa także na nasz wizerunek i postrzeganie nas przez inne ośrodki naukowe w kraju. Nie zgadzam się również z orzeczeniem, które wydał teraz ten rzekomy TK. Aborcja, w pewnych warunkach, powinna być dozwolona
- mówi "Głosowi Wielkopolskiemu" prof. Iwona Sepioło-Jankowska, która pracuje w zakładzie kierowanym przez prof. Justyna Piskorskiego.
Dodaje, że prywatnie nie zna dobrze prof. Piskorskiego. Został szefem Zakładu Prawa Karnego, bo jak słyszymy, był najstarszy spośród osób, które mogły objąć to stanowisko. Poprzedni kierownik nie mógł dalej pełnić tej funkcji, bo upłynęły mu dwie kadencje jako kierownikowi katedry.
Sędzia Julia Przyłębska z Poznania, szefowa TK, też głosowała za zaostrzeniem prawa ws. aborcji. Zadowolenie wyraził już abp Stanisław Gądecki
Kontrowersyjne orzeczenie zapadło większością głosów. „Za” była również szefowa TK Julia Przyłębska, kolejny sędzia z Poznania. Jej wejściu do trybunału również towarzyszyły kontrowersje. Dotyczyły inne między innymi jej kompetencji.
Czytaj też: "Julia Przyłębska nie nadaje się do orzekania". Taką opinię wyrazili przed laty poznańscy sędziowie
Zadowolenie z wyroku wyraził już abp Stanisław Gądecki oraz część środowisk skupionych wokół Kościoła.
Czytaj też: Kościół zadowolony z wyroku TK. Arcybiskup Gądecki: Z wielkim uznaniem przyjąłem decyzję
Oficjalnie Kościół broni życia poczętego, ale w praktyce bywa różnie. Kilka lat temu ujawniliśmy sprawę księdza z Poznania. Miał kochankę, która spodziewała się dziecka. Gdy jego syn rodził się na plebanii w Poznaniu, nie pomagał kobiecie, matce dziecka, nie wzywał karetki. Dziecko urodziło się martwe. Prokuratura szybko umorzyła sprawę, a abp Gądecki księdza-ojca przeniósł do klasztoru. Tam miał odbyć pokutę. Potem księdza wysłano na Ukrainę, by tam głosił Słowo Boże.
Zdania odrębne w TK. Sędziowie Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski przeciwni zaostrzaniu prawa aborcyjnego
Nie wszyscy sędziowie TK byli za takim rozstrzygnięciem. Zdania odrębne złożyli prof. Leon Kieres oraz sędzia Piotr Pszczółkowski.
Prof. Leon Kieres obecnie jest jedynym sędzia TK wybranym przed przejęciem władzy przez PiS w 2015 roku. Jego zdaniem takie prawo, które nakazuje kobietom urodzenie dziecka mimo ciężkich uszkodzeń płodu, nie może zmuszać do heroizmu i formułować wymagań przekraczających zwykłą miarę.
Z kolei sędzi Piotr Pszczółkowski wskazał, że nikt nie broni życia własnego dziecka bardziej niż matka. Bo to matka będzie się mierzyć z heroicznymi wyzwaniami związanymi z wychowaniem dziecka upośledzonego.
Autorem projektu, który doprowadził do zaostrzenia prawa aborcyjnego, był m.in. poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, znany ze swoich konserwatywnych poglądów. Jego zdaniem likwidacja tzw. przesłanki eugenicznej do przerwania ciąży to zwycięstwo prawa do życia oraz godności człowieka. Nie wszyscy są tego zdania. Wiele środowisk zapowiada dalsze protesty przeciwko zaostrzeniu prawa.
Zobacz zdjęcia z protestu kobiet w Poznaniu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?