Policja rozpoczęła poszukiwania. Wcześniej zebrała od sprzedawczyni rysopis sprawcy i zabezpieczyła monitoring. Działania policji niestety mogły zakończyć się fiaskiem bowiem napastnik był zamaskowany. Na następny dzień jednak udało się go zatrzymać i to w co najmniej dziwnych okolicznościach. Około godziny 22.30 funkcjonariusze z Koźmina otrzymali wezwanie do interwencji domowej. Kiedy zjawili się w jednym z domów jeden z mężczyzn wydał im się bardzo podobny do tego opisywanego przez sprzedawczynię. Zatrzymali mężczyznę do wyjaśnienia.
- Okazało się, że policjanci mieli przysłowiowego nosa. 20-letni koźminianin, wcześniej nie karany, przyznał się do rabunku. Udało się również odzyskać część pieniędzy. Odpowie teraz za swój czyn przed sądem. Grozić mu może nawet 15 lat więzienia - mówi rzecznik policji Piotr Szczepaniak.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Ostrowie mężczyzna został też tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?