MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z kim Lech Poznań wyruszy na podbój Europy?

LEM
Marcin Kikut (z lewej )  wraz z kolegami trenować będzie jeszcze do piątku.  Potem szukać będzie nowego klubu
Marcin Kikut (z lewej ) wraz z kolegami trenować będzie jeszcze do piątku. Potem szukać będzie nowego klubu Fot. Marek Zakrzewski
Piłkarze Lecha Poznań, choć jako pierwsi rozpoczną przygotowania do nowego sezonu, będą mieli w tym roku wystarczająco długie urlopy. Co prawda pierwszy oficjalny mecz rozegrają 5 lipca, kiedy to rozpoczną kwalifikacje do Ligi Europejskiej, ale i tak będą mieli ponad miesięczne wakacje.

Plan przygotowań jest już wstępnie ustalony. Przebiegać one będą w dwóch etapach. Najpierw drużyna trenować będzie pod kątem startu w rozgrywkach międzynarodowych, a potem rozpocznie się szlifowanie formy na ligę. Przyszły sezon ekstraklasy startuje wyjątkowo późno, bo dopiero 18 sierpnia.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Lech Poznań ukarze Semira Stilica za wulgarną przyśpiewkę?
Lech Poznań witany śpiewem i racami [FILM, ZDJĘCIA]

TUTAJ CZYTAJ WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ. KLIKNIJ!

Sztab szkoleniowy wstępnie ustalił, że okres roztrenowania po sezonie potrwa jeszcze do końca tygodnia. Potem piłkarze będą mieli wakacje, a w klubie będą musieli zameldować już 18 czerwca. Nie dotyczy to oczywiście kadrowiczów. Luis Henriquez oraz Artjom Rudniew dostali powołania do swoich reprezentacji. Rafał Murawski oraz Marcin Kamiński grać będą w tym czasie w mistrzostwach Europy. W kadrze jest także Grzegorz Wojtkowiak, ale on już nie wróci do Lecha, bo od lipca będzie piłkarzem TSV Monachium.

Najpierw Wronki, potem Niemcy
Tradycyjnie już na początku przygotowań piłkarze przejdą specjalistyczne badania. 21 czerwca wyjadą do Wronek na pierwsze zgrupowanie. Rywali w Lidze Europy lechici poznają 25 czerwca. Wówczas odbędzie się losowanie dwóch pierwszych rund Ligi Europejskiej. Lechici, dzięki udanym występom w poprzednich latach, mają najwyższy współczynnik (22.483) spośród wszystkich zespołów startujących w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej i będą w gronie rozstawionych ekip. Wśród potencjalnych rywali poznaniaków trudno znaleźć choć trochę znane zespoły, nie brakuje natomiast egzotycznych drużyn z Malty, San Marino, Islandii, Andory, Kazachstanu czy Armenii. Jeśli UEFA znów zastosuje dotychczasowe rozstawienia geograficzne, co jest bardzo prawdopodobne, to może znów trafić na zespół z Azerbejdżanu , Kaukazu czy krajów nadbałtyckich - Litwy, Łotwy i Estonii. Jak trudne to mogą być wyjazdy na tym etapie przygotowań przekonały się w poprzednich latach choćby Jagiellonia czy Wisła Kraków.

Cztery rundy do fazy grupowej
Aby awansować do fazy grupowej Ligi Europy na co wszyscy bardzo liczą, Lech musi przejść aż cztery rundy kwalifikacyjne. A to oznacza, że przez cały lipiec i sierpień, niemal co tydzień, nasi piłkarze będą rozgrywali mecze o stawkę. Dlatego termin drugiego zgrupowania, które będzie w Niemczech nie jest jeszcze znany. Tak jak w poprzednich latach bazą Kolejorza ma byc jeden z kurortów w pobliżu Monachium. W stolicy Bawarii jest duże lotnisko, więc łatwo będzie drużynie znaleźć połączenie nawet do egzotycznych zakątków Europy.

Lech szuka napastnika w Holandii
Wszystkich kibiców Kolejorza oczywiście najbardziej interesuje kto będzie w przyszłym sezonie będzie bronił barw Kolejorza. Wiadomo, że odchodzą Wojtkowiak oraz Stilić. Kontrakt skończył się Marcinowi Kikutowi i nic nie wskazuje na to, że miałby on zostać przedłużony. Sam Kikut wspominał po meczu z Widzewem, że najprawdopodobniej było to jego ostatnie 45 minut w Lechu. Wiele wskazuje na to, że "Kiki" przeniesie się do Francji. Zimą interesował się nim drugoligowy Nantes, ale lechita pojechał na testy kompletnie nieprzygotowany, tuż po wyleczeniu kontuzji.. Teraz jest w zdecydowanie lepsze dyspozycji przede wszystkim fizycznej, więc ma dużo większe szanse na angaż.

Najwięcej emocji towarzyszy ewentualnemu transferowi Artjoma Rudniewa. Dziś ma zebrać się zarząd Hamburgera SV i podjąć decyzję o sprowadzeniu króla strzelców ekstraklasy. Niemcy chcą za Łotysza zapłacić 3,5 mln euro, ale czy to zadowoli Lecha?

W każdym razie Kolejorz na pewno będzie musiał kupić prawego obrońcę. Jednym z kandydatów jest 22-letni Paweł Olkowski z Górnika Zabrze. Problem w tym, że zabrzanie mogą za niego zażądać ogromnych pieniędzy, bo interesują się nim kluby zagraniczne.
Natomiast napastnika Kolejorz szuka w Holandii. Obserwowany był 21-latek z Excelsioru - Darren Maatsen. Drużyna z Rotterdamu spada z Eredivisie i liczy na kwotę odstępnego. Może uda się przebić ewentualnych konkurentów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski