Wypadek pod Stęszewem
O szczegółach wypadku opowiada nam pan Bartosz.
- W wypadku uczestniczyli moi przyszli teściowie. Osoba kierująca mercedesem wjechała w tył ich samochodu, który następnie dachował. Kierowca, którego samochód wylądował w drzewach, wysiadł z auta, podszedł do moich teściów i zapytał, czy żyją. Po tym wyjął telefon i niedługo później na miejsce przyjechała jakaś osoba, która zabrała go z miejsca zdarzenia
- mówi Bartosz.
Czytaj też: Wypadek na DK11 pod Kępnem. Jedna osoba została ranna. Są utrudnienia
Małżeństwo trafiło do szpitala. Na szczęście im życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak informuje Łukasz Paterski z poznańskiej policji, funkcjonariusze zabezpieczyli mercedesa.
- Policjanci znają także jego dane personalne, więc to kwestia czasu, kiedy zostanie zatrzymany i rozliczony za to zdarzenie
- mówi.
Pan Bartosz żali się na działania policji, która do tej pory nie zatrzymała sprawcy.
- Kiedy po zdarzeniu widziałem się z policjantami w szpitalu, powiedzieli, że byli w domu kierowcy i w miejscu zamieszkania osoby, która zabrała mężczyznę z miejsca zdarzenia, jednak nikogo nie zastali. Z kolei ja doskonale wiedziałem, że w jednych z tych domów świeciło się światło. Gdyby tylko policja się postarała, dostałaby nakaz, by wejść do środka
- twierdzi.
Z informacji, jakie uzyskał pan Bartosz wynika, że kierowca, który miał spowodować wypadek, mógł być wtedy pod wpływem alkoholu.
- Od jednego znajomego wiem, że ten kierowca regularnie jeździ pod wpływem alkoholu
- mówi.
AKTUALIZACJA godz. 17.00
Jak mówi Pan Bartosz, kierowca sam zgłosił się w poniedziałek, 11 marca na policję.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?