Wypadek na A2. Na 120 km autostrady dachował samochód. Kierowca uciekł i jest poszukiwany

W niedzielę, 22 października przed godziną 20:00 doszło do dachowania samochodu osobowego na 120 km autostrady A2 w kierunku Warszawy.

- Po przybyciu jednostek straży pożarnej na miejsce zdarzenia zastano samochód osobowy w rowie. Osoba poszkodowana - kierowca, sam opuścił pojazd jeszcze przed przybyciem służb

- wyjaśnia Szymon Maciejewski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu.

Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu wszelkich urządzeń w samochodzie osobowym i posprzątanie miejsca zdarzenia.

- Na miejscu działały - jednostka ratowniczo-gaśnicza z Nowego Tomyśla i Ochotnicza Straż Pożarna z Bolewic. Dalsze działania - przede wszystkim związane z kierowcą, prowadzone były przez policję

- mówi Sz. Maciejewski z nowotomyskiej straży.

Jak udało nam się dowiedzieć, do zdarzenia wysłana została również jednostka operacyjna z Poznania, która w swoim posiadaniu ma drona.

Jak informuje Mariusz Majewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu, kierowca samochodu osobowego, który dachował, oddalił się z miejsca zdarzenia.

- Kierowca po przyjeździe służb nie był już obecny na miejscu zdarzenia. Mężczyzna zbiegł z wypadku i jest obecnie poszukiwany. Na tę chwilę nic więcej, dla dobra śledztwa, nie mogę powiedzieć

- krótko tłumaczy oficer prasowy nowotomyskiej policji.

Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - Pleszew i Jarocin:

Obserwuj nas także na Google News