Wyłudzenia pieniędzy "na pompę ciepła"? Urząd Miejski w Obornikach przestrzega przed oszustami

"Ostrzegamy przed oszustami. Tym razem przybliżamy przypadek wyłudzenia pieniędzy „na pompę ciepła”. Apelujemy o czujność i dokładne sprawdzanie ofert, które mogą skutkować stratą pieniędzy." Tymi słowami Urząd Miejski w Obornikach rozpoczął apel o ostrożność do mieszkańców Gminy Oborniki.

Jak się okazuje, pojawiły się informacje, że na terenie naszej gminy doszło być może do dużych naruszeń lub nadużyć prawa. Spora liczba osób podpisała umowy związane z montażem pomp ciepła oraz załatwieniem dotacji lub kredytu w tym celu. Niestety jak się okazało, umowy te zawierają luki, niedomówienia lub krzywdzące paragrafy.

- Codziennie trafiają do nas osoby, które podpisały umowy na wymianę pompy ciepła. Są to domokrążcy, na lokalnych tablicach rejestracyjnych, dlatego mieszkańcy myślą, że to ktoś stad. Są to firmy z Wrocławia, z Krakowa, Białegostoku, czy Białej Podlaskiej. Wchodzą do domu i straszą, że gmina nakłada 5 tys. zł kary, jeśli nie będzie usunięty piec poniżej 3 klasy, do końca roku. O ile jest to prawda, że piece podlegają utylizacji, tak o karach nie ma żadnej mowy. Obiecują fikcyjne dotacje, nie sprawdzając żadnych potrzebnych danych, ale zakładają, że ktoś otrzyma najwyższy procent dotacji. Mówią, że jest to tylko oferta, jednak kiedy podają swoje dowody, spisywana jest umowa.- informuje Anna Eichler, Gminny Koordynator programu "czyste powietrze" z Urzędu Miejskiego w Obornikach.

- Pokrzywdzone osoby, kierujemy do Urzędu Praw Konsumenta lub prawników, oraz by sprawdzili warunki rozwiązania umowy. Rozmawialiśmy bezpośrednio z firmą, która zawiera takie umowy. Nie byli w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytania, dotyczące technicznych danych pomp cieplnych oraz udzielić informacji, w jaki sposób pokrzywdzeni mogą rozwiązać umowę. - kontynuuje urzędniczka.

Jak informuje pracowniczka Urzędu Miejskiego w Obornikach, w umowach, które zostają spisane, widnieje zapis, napisany drobnym drukiem mówiący o tym, że zamawiający zgadza się i dobrowolnie rezygnuje z 14-dniowego terminu odstąpienia od umowy i zgadza się na wcześniejszy montaż pompy. Jeśli pompa została zamówiona, a klient zrezygnuje z umowy, to ponosi wysokie koszty.

-Dodatkowo w umowie zawarta jest zgoda na kredytowanie. Firma odtąd staje się przedstawicielem zamawiających, co równoznaczne jest, z tym że może zaciągać kredyty. - mówi urzędniczka

Pojawiają się również dodatkowe problemy z odstąpieniem od umowy w postaci braku adresu, pod który można wysłać taką rezygnację. W umowie bowiem są nieścisłości i w każdej wzmiance o adresie są podane inne dane.

-Niby drobne błędy literówki, ale jest to jednoznaczne z tym, że takie rezygnacje będą kilkukrotnie awizowane, ostatecznie nie dojdą do adresata w odpowiednim czasie, dlatego nie uda się odstąpić od umowy.- dodaje.

Na to pytanie odpowiedzą prawnicy, do których trafiają poszkodowani z umowami. Niestety w takich sytuacjach nic nie jest czarno białe, a sprawa zależy od wielu czynników i od samego przebiegu wizyty u poszkodowanych.

W środę, 4 października nieuczciwi sprzedawcy pojawili się w Kowanówku, namawiając do podpisania umowy, wyłudzają dane z dowodu osobistego, oraz podając się za przedstawicieli „Czystego Powietrza”, czytamy na stronie Urzędu Miejskiego.

-Rozmawiając z przedstawicielem, zapytaliśmy, czy pisząc o kredycie, mówią o "Czystym Powietrzu"? W odpowiedzi usłyszeliśmy, że nie. Informują natomiast, że kredyty, zawierane będą z bankami, z którymi ich firma ma podpisane umowy. W umowie, którą podpisują zamawiający, jest wzmianka, że wyrażam zgodę na pozyskiwanie środków zewnętrznych. I te środki zewnętrzne to właśnie ten kredyt. - opowiada Gminny koordynator programu "czyste powietrze".

-Trafiają do nas różne osoby, dla przykładu, jedna Pani mieszkająca w budynku wielorodzinnym, nie otrzymała dotacji, co wynika już z samego regulaminu. Kredyt "czyste powietrze" przeznaczony jest do budynków jednorodzinnych. Jednak przedstawiciel firmy, który podpisał z nią umowę, poinformował, że ją otrzyma. Nawet jeśli kwalifikowałaby się do innej dotacji, dla domów wielorodzinnych, to niestety nie otrzyma jej, ponieważ wniosek należy złożyć przed założeniem pompy ciepła, a ona już jest zamontowana. - kontynuuje urzędniczka.

Policja w Obornikach poinformowała, że nie otrzymała jeszcze żadnego zgłoszenia mającego związek z oszustwami oraz wyłudzeniem pieniędzy na pompę ciepła.

• powinny wzbudzać naszą czujność oferty małych firm, które są korzystne finansowo, a montaż jest możliwy w bardzo krótkim czasie
• dobrze jest sprawdzić firmę, która przedstawia nam ofertę, najlepiej w Krajowym Rejestrze Sądowym lub Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej
• nie wpłacajmy z góry umówionej kwoty
• bądźmy czujni w przypadku, gdy puka do naszych drzwi sprzedawca z atrakcyjną ofertą i chce od nas uzyskać dane wrażliwe, takie jak PESEL w celu przygotowania oferty

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

źródło: Oborniki Nasze Miasto