Radni z Podolan zwrócili się do strażników z referatu Jeżyce z prośbą o sprawdzenie legalności wycinki drzew. Na terenie dawnych ogrodów działkowych przy ul. Rzepeckiej od kilku dni prowadzone były intensywne prace porządkowe.
- Strażnicy zastali na miejscu kilku mężczyzn, którzy segregowali pocięte już drewno. Nikt z nich nie posiadał zgody na usunięcie jakichkolwiek drzew czy krzewów, a w rozmowie z funkcjonariuszami zasłaniali się zleceniodawcą, a jednocześnie właścicielem gruntu - informuje Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej. - Strażnicy wylegitymowali osoby dokonujące wycinki, wykonali dokumentację fotograficzną i powiadomili Wydział Ochrony Środowiska UMP. Na miejsce przybył także patrol policji.
Jak się okazało, mężczyźni wycięli nielegalnie dziesięć dorodnych drzew - pięć klonów, trzy brzozy i dwa świerki. Pień najstarszej brzozy w miejscu cięcia miał średnicę ok. 56 cm, najstarszego świerku - 34 cm, a klonu - 26 cm.
Za wycinkę bez zgody grozi nawet kilkaset tysięcy złotych kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?