Wybory samorządowe 2018: Joanna Jaśkowiak jednak wystartuje. Tyle że z list... Koalicji Obywatelskiej

Do takich informacji dotarli dziennikarze poznańskiej "Gazety Wyborczej". Jak piszą - Joanna Jaśkowiak na liście do sejmiku województwa wielkopolskiego ma dostać siódme, czyli ostatnie miejsce. Pierwszy będzie obecny marszałek województwa, Marek Woźniak.

Czytaj więcej: Wybory samorządowe 2018: Pozycja marszałka na liście jest niezagrożona

Przypomnijmy, że Joanna Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania miała startować do rady miasta z list tworzonych przez społeczników. Jednak w ostatnich dniach sierpnia poinformowała, że rezygnuje z kandydowania.

Z takiego obrotu sprawy i startu Jaśkowiak do sejmiku powinien być zadowolony Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. To fragment naszej rozmowy z nim z listopada 2017 roku: "Widziałby Pan swoją żonę w Radzie Miasta? Mówiła, że ma takie ambicje" - pytali dziennikarze "Głosu". "Nie po to wyprowadziłem się z domu, żeby polemizować z Joanną na sali sesyjnej. (śmiech) Widziałbym ją raczej w Sejmiku" - odpowiedział prezydent.

Wtedy Joanna Jaśkowiak odpowiedziała, że jest rozczarowana postawą męża.

Zobacz: "Jestem rozczarowana postawą męża" - mówi Joanna Jaśkowiak i rozważa propozycję Nowoczesnej

"Wyborcza" pisze także, że miejsca na listach Koalicji Obywatelskiej straci dwóch ważnych polityków lokalnej Platformy Obywatelskiej. Do sejmiku nie będzie kandydował Bartosz Zawieja, obecny szef PO w Poznaniu. Ma to być pokłosie jego konfliktu z prezydentem Poznania.

Z kolei miejsce na liście do rady miasta ma stracić Tomasz Lipiński, który zasiada w niej od 2010 roku. Potwierdziłoby się więc to o czym pisaliśmy w "Głosie" w pierwszej połowie sierpnia.

Sprawdź: Wybory 2018 w Poznaniu: Wojna o listy wyborcze w Platformie Obywatelskiej

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia