W niedzielę, ok. godz. 20.40 w Karpicku policjanci usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej opla astrę. Jego kierowca na moment zatrzymał auto, ale chwilę później ruszył i zaczął uciekać. Potrącił policjanta i uderzył w radiowóz.
Zorganizowano pościg, który ruszył śladem opla. Jego kierowca porzucił auto w lesie. Po kilku godzinach policjanci złapali uciekiniera, którym okazał się 24-letni obywatel Ukrainy. Zatrzymany w środku lasu, ok. godz. 2.00 w nocy mężczyzna był kompletnie pijany (alkotest wskazał 1,5 promila).
Przewieziono go do aresztu. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut m.in. naruszenia nietykalności funkcjonariusza.
- Poszkodowany policjant trafił do szpitala, doznał ogólnych potłuczeń. Nasz radiowóz jest lekko uszkodzony - informuje asp. Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej komendy policji, której funkcjonariusze złożyli wniosek o areszt dla Ukraińca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?