Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojskowe muzeum wycina rośliny koło lotniska Ławica. Ekolodzy protestują i obawiają się tu pokazów czołgów

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Perełka zbioru - wydobyty z rzeki Rgilewki i świetnie odrestaurowany Sturmgeschutz IV, niemieckie działo pancerne z II wojny światowej
Perełka zbioru - wydobyty z rzeki Rgilewki i świetnie odrestaurowany Sturmgeschutz IV, niemieckie działo pancerne z II wojny światowej Zbyszek Snusz
Muzeum Broni Pancernej przejęło grunt wojskowy przy lotnisku Ławica. Musi jednak go uporządkować, przerzedzając dziką zieleń. W przyszłości będą się tu odbywać prezentacje muzealnego sprzętu i inscenizacje historyczne. Przeciwko wycince drzew protestują ekolodzy.

Prezent dla muzeum w postaci działki był od dawna wyczekiwany. Przejęcie siedmiohektarowego terenu jednak zaniepokoiło niektórych mieszkańców obawiających się hałasu i zniszczenia zieleni. Partia Zieloni – koło Poznań Zachód informuje na Facebooku, że muzeum „planuje zbudować poligon rekonstrukcji historycznych, zawierający, między innymi, tor do rekreacyjnych jazd zabytkowymi czołgami. (…) Ten tor ma przylegać do osiedla mieszkaniowego Poznań Wola, a w celu zbudowania toru, wycinane są właśnie drzewa, które do tej pory osłaniały osiedle od hałasu z lotniska Ławica”.

Zieloni pokazują na zdjęciach pnie drzew i przypuszczają, że wykonawcy prac nie mają pozwoleń na wycinkę.

Wysypiska śmieci i gąszcz zaniedbanych krzaków przy Ławicy: geodeta nie mógł przejść

- Rozumiem obawy i już uspokajam: to teren inwestycyjny, dodatkowo mający konkretne ograniczenia związane z bezpieczeństwem w rejonie portu lotniczego – mówi płk Tomasz Ogrodniczuk, szef oddziału muzeum. - Obowiązek uporządkowania zieleni i odgruzowania go z dzikich wysypisk śmieci mamy nawet w umowie. Nie może być tak, że pas przy lotnisku jest tak mocno zaniedbany, że w przypadku pożaru nawet nie wjedzie tu straż pożarna. Dość powiedzieć, że geodeta nie mógł tu pracować, bo nie zdołał pokonać śmieci i gęstych samosiejek krzewów i drzewek.

Nietoperze w kościele. Tu jest kolonia rozrodcza nocka dużego. Zobacz wideo:

Trzeba zlikwidować dzikie wysypisko śmieci w rejonie lotniska

Wojskowi muzealnicy już rozpoczęli odgruzowywanie i wycinkę nadmiaru zieleni. Mają wszelkie pozwolenia Wydziału Ochrony Środowiska i chcą uporządkować zieleń, a nie ją zniszczyć. Będą tu krzewy i drzewa, ale zadbane, pielęgnowane, jak przy niedalekiej ul. 3 Pułku Lotniczego. Za to nie będzie już możliwości wyrzucania w to miejsce śmieci, odpadów plastikowych, budowlanych i niebezpiecznych – takich jak eternit.

Co ważne, prace prowadzi firma niezależna od wojska i muzeum, zajmująca się w Poznaniu gospodarką odpadami i rekultywacją terenów, wyznaczona w przetargu. Ona też odbiera z tego terenu gruz i śmiecie do utylizacji, podobnie jak wie, jak postępować z zielenią, które drzewa i krzewy trzeba usunąć, a które pozostawić.

Pokazy militarne na Woli - ale z dala od domów

- Jesteśmy jedną z wizytówek Poznania, rozpoznawalnych na całym świecie, do muzeum przyjeżdżają goście z zagranicy, turyści, historycy, miłośnicy techniki wojskowej – mówi płk Tomasz Ogrodniczuk. - Uznano nas za jedno z trzech najważniejszych europejskich muzeów broni pancernej. Rozwijamy się i chcemy na przejętym od Agencji Mienia Wojskowego terenie, po jego uporządkowaniu, wyznaczyć miejsce na prezentacje dynamiczne sprzętu pancernego, a także na inscenizacje historyczne. Rekonstrukcja zdobycia Ławicy z 1919 roku nie znajdzie lepszego miejsca, niż na samej Ławicy! Oczywiście nie będziemy niepokoić mieszkańców – wyznaczone do prezentacji i rekonstrukcji tereny będą oddalone od zabudowań.

Zobacz też: Poznań: Niszczyciel czołgów M36 odzyskuje sprawność w Muzeum Broni Pancernej - już jeździ, manewruje i obraca wieżę [ZDJĘCIA]

Zaopatrzenie do szpitali wyjeżdża z terenu muzeum - jest mozliwość by ciężarówki nie jechały blisko domów

Muzeum pełni jeszcze jedną bardzo ważną rolę, zauważalną w czasie pandemii – jest bazą logistyczną dla sprzętu, maseczek, czy środków odkażających dla szpitali. To tu w najgorętszym okresie pandemicznym przyjeżdżały i stąd w dzień i w nocy wyjeżdżały ciężarówki z zaopatrzeniem dla medyków i ratunkiem dla chorych.

Więcej o sprawie: Poznań: 300 drzew do wycinki. Zamiast ich staną ekrany akustyczne. Mieszkańcy poznańskiego Żegrza są przeciwni planowanej wycince

- Uporządkowanie terenu jest potrzebne także do tego, by wszystkie dostawy, czy ciężkiego sprzętu muzealnego, czy sprzętu potrzebnego w akcjach ratunkowych, odbywały się nie pod oknami domów, ale w nieuciążliwej dla nich odległości – dodaje płk Tomasz Ogrodniczuk.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski