Niestety, skargi, które dotarły do naszej redakcji, mogą świadczyć o tym, że ich głowy zaprząta nie tylko wypatrywanie zagrożeń i dbanie o nasze bezpieczeństwo, ale również to, czy będą bardzo, czy tylko biedni na emeryturze. To, że stojąc zimą na dworze (bo nawet w największe mrozy amatorzy pływania mogą korzystać z części basenów zewnętrznych) marzną, co może utrudniać zobaczenie, czy ktoś za długo nie przebywa pod wodą i nic złego jemu się nie stało.
W naszym kraju staje się niezwykle modne wynajmowanie firm zamiast zatrudniania własnych pracowników. Bo to wypada taniej. Firmy świadczą te same usługi, które wykonywały przedtem osoby na etacie. Jednak nie trzeba wówczas płacić ZUS-u, martwić się chorobowymi i urlopami, a wydaną sumę można wpisać sobie w koszty działalności gospodarczej.
Jednak pozostaje jeszcze kwestia człowieka. Przy wynajmowaniu firm zewnętrznych ogłasza się przetargi. Wygrywa ten, który da najmniej. Jeśli da najmniej, to musi obcinać własne koszty, czyli najczęściej nie sobie, ale przyjmowanym do pracy. I tak rodzi się ich frustracja. Na początku jest radość, bo będą pieniądze, potem przychodzą wypłaty i stwierdzenie, że jednak z takim systemem jest coś nie tak, jak powinno.
Nie zapowiada się, by taka prawidłowość miała się zmienić. Plusem jednak jest to, że warunki przetargu na termach tak zmieniono, że szansę na wygraną ma więcej firm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
