Poszło o to, co kto powiedział, a co usłyszał na obchodach 11 listopada. Marszałek usłyszał Hoffmanna mówiącego o niszczeniu pamięci historycznej i upomniał wojewodę. Ten zaprzeczył i oskarżył o szkalowanie. Cała ich dyskusja odbyła się za pomocą oświadczeń wysyłanych do dziennikarzy...
Sedno sprawy leży w tym co Hoffmann rzeczywiście mówił, a mówił o „czasie, który chciał uśmiercić historię”, o „dobie postprawdy”. Wpisuje się w partyjne zapowiedzi dotyczące nowej polityki historycznej: tworzenie nowych mitów, wyciąganie z historii głównie wątków militarnych, mówienie o patriotyzmie widzianym jako rodzaj nacjonalizmu. I tu konieczny jest sprzeciw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?